Opinie
Źródło: archiwum drużyny
Źródło: archiwum drużyny

Inne czasy, ideały wciąż te same

Kiedyś walczący, polityczni, patriotyczni i wierni dewizie „Bóg, Honor, Ojczyzna”. Kim są współcześni harcerze? Relikwią patriotycznej młodzieży czy formą nowoczesnego kursu przetrwania?

 
Harcerski mundur na współczesnej ulicy wywołuje różne reakcje. Najczęściej jednak zdziwienie. Jakiś czas temu byłam świadkiem, kiedy na widok młodej dziewczyny w szarym stroju i kolorowej chuście starsza kobieta z niedowierzaniem pokręciła głową i wypaliła: „O, harcerka! A ja myślałam, że wy już nie istniejecie”.

Tymczasem harcerstwo ma się całkiem dobrze. Przykładem jest chociażby 14 Sobieńska Drużyna Harcerska „Stacyjka” im. Macieja Bittnera. Działa od sześciu lat, z każdym rokiem rośnie w siłę i ma mnóstwo planów na przyszłość. W tym roku organizuje grupę harcerską, która pomaszeruje na Jasną Górę w XXXI Pieszej Pielgrzymce Podlaskiej. Druhny i druhowie chcą w ten sposób uczcić stulecie harcerstwa.

 

Od zarania do współczesności

A wszystko zaczęło się w głowie jednego człowieka – Roberta Baden-Powella, oficera armii brytyjskiej, doskonałego dowódcy, żołnierza, pisarza i pedagoga. Jego pomysł dał początek wielkiemu ruchowi skautowemu, skupiającemu obecnie wielu młodych i starszych ludzi na całym świecie. Był rok 1907. Baden-Powell zorganizował pierwszy obóz dla chłopców na wyspie Brownsea. Uczył na nim m.in. orientowania się w lesie, rąbania drewna, wiązania sznurów. Jak twierdził sam Lord, jego celem było wpojenie chłopcom „reguł przeżycia”. W 1908 r. Baden-Powell wydał książkę pt. ...

Jolanta Krasnowska

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł