Kultura
Źródło: AW
Źródło: AW

Inspiracja wspomnieniami

19 marca w Muzeum Południowego Podlasia otwarto malarską wystawę Krzysztofa Pasztuły, zatytułowaną „Powroty”. Artysta w swoich obrazach wraca do Białej Podlaskiej, uroczyska Zaborek i swojego dzieciństwa.

Krzysztof  Pasztuła pochodzi z Pomorza. Obecnie mieszka w Katowicach, tam maluje, tworzy grafiki i pracuje jako pedagog. Z Podlasiem związany jest poprzez plenery w Janowie Podlaskim i Zaborku, na które przyjeżdża od dziesięciu lat.

Ikonografia miasta

Na wystawie można zobaczyć kolekcję obrazów przedstawiających współczesną Białą Podlaską. Artysta nie skupia się na dawnych zabytkach, chociaż nie można powiedzieć, że całkowicie je pomija. Dawne kościoły uczynił tłem dla tego, co dzieje się na bialskich ulicach. Malując drewniane domy, zaułki, zaciszne podwórka i ogródki, uchwycił pewną tajemnicę i urok miasta nad Krzną. Obrazy K. Pasztuły są pełne intensywnych barw oraz ostrego słońca. Letnie i zimowe krajobrazy miejskie w pełni oddają klimat Białej.

– Wystawa powstała na zamówienie naszego muzeum, które stara się gromadzić eksponaty dokumentujące nie tylko dzieje miasta, ale też wzbogacać jego ikonografię – mówi Małgorzata Nikolska, dyrektor Muzeum Południowego Podlasia w Białej Podlaskiej.

Powrót do dzieciństwa

K. Pasztuła zobrazował też sytuacje związane z dzieciństwem. Namalował m.in. beztroskie chwile spędzone przy fontannie i podczas jedzenia lodów.

– Każdy z nas szuka obrazu bajki, którą w sobie nosi, oraz smaku czasu, kiedy był szczęśliwy. To rodzaj nostalgii. Ja przypominam sobie małe miasteczko, ciągle odwołuję się do wspomnienia o miejscu, w którym się urodziłem. Moje powroty do Białej Podlaskiej i na Podlasie związane są z szukaniem takiego klimatu oraz świata dziecięcego – opowiada artysta.

Ekspozycję można oglądać do 8 maja.

Agnieszka Wawryniuk