Inspirująca natura
Na ekspozycji zaprezentowano 70 zdjęć z edycji z lat 2002-2011. Fotografie zostały podzielone na kategorie: portrety zwierząt, twórcze wizje natury, w zachwycie nad roślinami i grzybami, dzikie miejsca oraz świat w naszych rękach. Zachwycają kolorystyką i pomysłowością. Przy każdej pracy umieszczona jest informacja o jej autorze i okolicznościach powstania. Niektóre z nich wyglądają jak obrazy. Wśród zwiedzających na pewno wzbudzą wiele różnych emocji.
– Na wystawie można obejrzeć fotografie w formacie mikro i makro, panoramy oraz zbliżenia. Piękne barwy i egzotyczne tematy przenoszą nas do dalekich krain i pobudzają wyobraźnię. Podczas zwiedzania tej ekspozycji, można też podziwiać warsztat fotografów i mistrzostwo wykonania prac. Oglądając te zdjęcia warto również zastanowić się nad kondycją natury. Fotografia przyrody jest bardzo specyficzna. Te zdjęcia rzadko kiedy powstają przez przypadek. Trudno jest uwieczniać dzikie zwierzęta. Prezentowane fotografie są wzruszające, czasami śmieszne i przede wszystkim piękne. Wiemy jednak, że ta sztuka kosztuje wiele cierpliwości, umiejętności i czasu – tłumaczy Małgorzata Nikolska, dyrektor Muzeum Południowego Podlasia w Białej Podlaskiej.
Podkreśla także, że najnowsza ekspozycja skierowana jest do szerokiego grona odbiorców, a nie tylko koneserów. Zaznacza, że wystawa może być inspiracją dla wszystkich, którzy interesują się fotografią. – Żyjemy w określonej cywilizacji, ale wokół nas także jest jeszcze dużo dzikiej przyrody, którą warto uwieczniać – zachęca szefowa placówki.
Konkurs Wildlife Photographer of the Year odbywa się od 1964 r. i w miarę swojego rozwoju stał się najbardziej cenionym i największym w świecie przedsięwzięciem z zakresu fotografii dzikiej przyrody. Na ostatnią edycję nadesłano ponad 40 tys. zdjęć, wykonanych przez 4,3 tys. fotografów z 96 krajów świata. Efektem konkursu jest wystawa, pokazywana w kilkudziesięciu krajach na wszystkich kontynentach. Od ośmiu lat ekspozycja najlepszych zdjęć przywożona jest także do Polski. Wystawę w bialskim muzeum będzie można oglądać do 25 marca.
Agnieszka Wawryniuk