Region
Źródło: JAWA
Źródło: JAWA

Inwestycja z przejściami

Wbrew zapowiedziom 1 września nie będzie uroczystego otwarcia nowego przedszkola, którego budowa trwa ponad cztery lata. Kolejny poślizg to wina wykonawcy.

Wójt gminy Parysów Bożena Kwiatkowska jest zaniepokojona takim stanem rzeczy, bo – jak mówi – jej marzeniem było, by z początkiem tego roku szkolnego dzieci mogły rozpocząć zajęcia w nowym budynku przedszkola. Tak się jednak nie stanie.

– Spowodowane jest to tym, że wykonawca nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań. Od miesiąca na cotygodniowych spotkaniach z inspektorami nadzoru i wykonawcą domagam się, by przyspieszyć prace wykończeniowe. Myślę, że wykonawca ma jakieś problemy finansowe i nie płaci podwykonawcom, dlatego te roboty idą w takim żółwim tempie – powiedziała wójt.

Nikt nie wie, ile potrwa taka sytuacja, ale prawdopodobnie miesiąc lub dwa. Przez ten czas wykonawca będzie płacił odsetki zawarte w umowie, czyli 0,2% za każdy dzień zwłoki.

Przedszkole z historią

Niesłowna firma buduje przedszkole już ponad cztery lata i jest ono najdroższym w powiecie garwolińskim. Rada gminy podjęła uchwałę o jego budowie w 2007 r., a przetarg wygrała firma, która przedstawiła ofertę o ok. 400 tys. zł większą od „całkowitej, końcowej wartości zamówienia (bez VAT) obejmującej wszystkie zamówienia i części”.

– Zgodnie z projektem przedszkole powinno mieć powierzchnię ok. 1 tys. 130 m2, a jest ok. 1 tys. 600 m2. Nie wiem, dlaczego poprzednia władza samorządowa gminy zaakceptowała projekt, który był niezgodny z zamówieniem. Dużo za duże jest to przedszkole. Przetarg był rozpisany na wykonawcę, ale z tego co wiem, nie było takich pieniędzy zapewnionych w budżecie, na jakie wykonawca przedstawił ofertę. Uważam, że wtedy powinien być unieważniony przetarg i należało go rozpisać ponownie – dodaje wójt B. Kwiatkowska.

Prokuratura patrzy

Oprócz tego, że zatwierdzony został projekt, który odbiegał od specyfikacji zamówienia, budowa przedszkola kosztuje milion złotych więcej niż zakładano, bo łączny koszt inwestycji wynosi obecnie ok. 5 mln 500 tys. zł, a w planach zapisano 4 mln 300 tys. zł. Na dodatek w ofercie przetargowej nie ujęto ogrodzenia działki przedszkolnej ani rozbiórki budynku starego przedszkola. Teraz wymaga to postępowania jak przy realizacji oddzielnej budowy, a więc plany, zezwolenia, pozwolenia itp., co w sposób oczywisty podroży koszty i tak drogiej inwestycji. Budowę przedszkola wzięła pod lupę prokuratura, która sprawdza, czy nie doszło do przekroczenia uprawnień przez poprzedniego wójta.

– Niestety, trochę sytuację mam nieciekawą, jeżeli chodzi o to przedszkole, ale mam nadzieję, że do końca roku dzieciaki jednak wejdą do tego przedszkola – mówi B. Kwiatkowska.

JAWA