Izba z tradycjami
Inicjatorem powstania izby był nieżyjący bryg. Antoni Rubinek. - Jako pasjonat historii pożarnictwa gromadził sprzęt strażacki, elementy uzbrojenia i fachową literaturę - mówił komendant M. Walicki, dodając, że eksponaty zbierali również inni funkcjonariusze, którzy w wolnych chwilach zajmowali się także renowacją rekwizytów.
– Idea zorganizowania Izby Tradycji Pożarniczej została podtrzymana przez następnego komendanta rejonowego – bryg. Witolda Korulczyka. Jednak ze względu na trudne warunki lokalowe inicjatywa nie została zrealizowana. Do pomysłu powrócono, gdy oddano do użytku nową siedzibę komendy. Powołany w 1999 r. st. kpt. Dariusz Gomółka z pomocą dowódcy jednostki ratowniczo-gaśniczej zaczęli wcielać plan w życie. W końcu w 2001 r. izba została otwarta dla zwiedzających – opowiadał komendant.
Więcej miejsca
Ze względu na zwiększającą się liczbę pamiątek w marcu tego roku ustalono, że to małe muzeum zostanie przeniesione do większego obiektu. Zostało ono odnowione, w co zaangażowali się funkcjonariusze i pracownicy cywilni radzyńskiej straży. Obecnie Izba Tradycji Pożarniczej ma cztery pomieszczenia, w tym pokój komendanta. Można tam znaleźć zabytkowe motopompy, wozy, dział umundurowania, łączności oraz wyposażenia bojowego. Uroczystego przecięcia wstęgi dokonali m.in. kapelan strażaków ks. kan. Roman Sawczuk, st. bryg. Szczepan Goławski, starosta radzyński Lucjan Kotwica, dh Tadeusz Sławecki, asp. Bożena Książek oraz strażak Wojciech Ochala.
Na zasłużoną emeryturę
Również tego dnia zebrani na uroczystości pożegnali komendanta mł. bryg. M. Walickiego, który przeszedł na zasłużoną emeryturę. – W 30 roku służby zawodowej podjąłem decyzję o jej zakończeniu. Dziś zdejmuję mundur funkcjonariusza straży pożarnej z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku – stwierdził były komendant. – Myślę, że nie zmarnowałem czasu, który mi dano. Służba w zawodowej, a później państwowej straży pożarnej od samego początku była dla mnie zaszczytem i honorem. Na swojej drodze spotkałem ludzi, którzy okazali się wsparciem dla mnie oraz radzyńskiej komendy – dodał
Nowym komendantem został bryg. Franciszek Filipuk, który swoją przygodę z pożarnictwem rozpoczął w 1981 r. Do chwili powołania na stanowisko szefa radzyńskich strażaków był naczelnikiem wydziału operacyjno – szkoleniowego w komendzie miejskiej straży pożarnej w Białej Podlaskiej.
MAKO