Rozmaitości
Źródło: JS
Źródło: JS

Jarmark leśny

14 lipca odbył się jubileuszowy, dziesiąty jarmark, na którym spotkali się ludzie lasu - leśnicy, myśliwi oraz mieszkańcy Wyryk.

Gmina wyróżnia się zasobami ekologicznymi, zadrzewienia obejmują ok. 12,3 tys. ha, czyli ok. 56 % powierzchni. Na jednego mieszkańca przypada ok. 4,69 ha lasu. Na przestrzeni lat jarmark stał się okazją do obejrzenia wystaw trofeów myśliwskich, rękodzieła artystycznego związanego z lasem oraz spróbowania leśnych przysmaków. Kulinaria były akcentowane podczas tegorocznej edycji.

Zaśpiewały Swańki

 

Uroczyste rozpoczęcie jarmarku nastąpiło w godzinach popołudniowych. Swój program artystyczny zaprezentowali uczniowie z Wyryk i Kaplonos. Następnie, pod hasłem „Poleska muzyka, co z duszy umyka”, wystąpili: kapela Łopieńczacy z Łopiennika oraz gospodarz – zespół Swańki. Grupa nazwę zaczerpnęła z pieśni, których tematem przewodnim była miłość, zaloty, ślub oraz wesele. Wiele takich pieśni zachowało się właśnie w Wyrykach. Śpiewano je, jak mówi Justyna Torbicz – kierownik zespołu, od połowy postu do Wielkiego Czwartku. – Cechą  charakterystyczną swaniek są powtórzenia wersów lub ich fragmentów, np. „hejże, hejże mocny Boże…”, „oj rano, raneńko”. Niektóre zwroty i określenia zawarte w pieśniach zawierają cechy gwary typowej dla regionu, np. „oczeret” – tatarak, raneńko, złociusieńka. Swańki najczęściej opowiadały historie prawdziwe, ponieważ pieśni te były sposobem porozumiewania się mieszkańców. Obecnie dzięki wyjątkowości swaniek możemy promować naszą gminę i powiat – dodaje kierownik zespołu.

 

Leśne zagadki i smaki

 

Kolejnym punktem programu było rozstrzygnięcie konkursów: „Zagadki z lasu” oraz „Leśne smaki”. Pytania do pierwszego konkursu przygotował Włodzimierz Czeżyk z Nadleśnictwa Włodawa. – Zadałem 48 pytań, z możliwością wyboru jednej trzech odpowiedzi – wyjaśnia leśnik. – Odnosiły się do znajomości zagadnień przyrodniczych oraz wiedzy o regionie i okolicy. Pytałem np., czym jest barłóg, wskazując na legowisko dzików lub niedźwiedzi. Sprawdzałem również m.in. wiedzę uczestników ze znajomości nazw ptaków. Konkurs cieszył się popularnością, zgłosiło się 11 osób – opowiada W. Czeżyk. Z kolei – z powodu niezgłoszenia się ani jednej osoby – nie mógł odbyć się zaplanowany rajd rowerowy pod hasłem „Śladami polowań Zamoyskich w Lasach Włodawskich”.

Konkurs „Leśne smaki” był jednym z najważniejszych elementów jarmarku i miał na celu promocję potraw przygotowanych na bazie darów lasu oraz prezentację tradycyjnej kuchni lokalnej. Przebiegał w trzech kategoriach: słone, słodkie i „ze słoiczka”. Wśród nagrodzonych było m.in. danie pań z Koła Gospodyń Wiejskich z Suchawy, które przyrządziły kaczkę „w wariacjach z żurawiną”. – Na konkurs zgłosiłyśmy trzy potrawy: śledzik z grzybami w szuwarach oraz leśną babeczkę – mówi Mariola Szajewska, przewodnicząca KGW. – Jesteśmy młodym kołem, w swojej miejscowości staramy się działać na rzecz społeczności seniorów, umilać im czas i integrować różne pokolenia suchawian. – Cieszymy się, że mimo tego, iż nie mamy tradycyjnych przepisów kulinarnych, to w Wyrykach zdobyłyśmy drugie miejsce. Dania nasze są sprawdzone i polecamy je innym.

Na godziny wieczorne organizatorzy Jarmarku Leśnego – wójt gminy Mirosław Torbicz i Nadleśnictwo Włodawa – zaproponowali koncerty. Z muzyką taneczną wystąpił zespół Solaris. Można było też posłuchać hitów rockowych i zobaczyć występ teatru ognia. Imprezami towarzyszącymi były pokazy rzeźbienia w drewnie, poza tym – wystawa malarstwa i rzeźby oraz jarmark lokalnego rękodzieła. Nie mogło zabraknąć degustacji smaków kuchni leśnej. Swoją obecność mocno zaznaczyli leśnicy, którzy opowiadali o mieszkańcach lasu, rozdawali artykuły promujące Lasy Państwowe i zapraszali dzieci do układania drewnianych puzzli oraz rozwiązywania zagadek o lesie.

JS

JS