Jazda po nowemu
Sprawa ustalenia nowego cennika biletów ciągnęła się już od kwietniowej sesji. Bialscy rajcy posprzeczali się wówczas o proponowane ceny i kwestie związane z wydawaniem karty miejskiej. Uchwała wróciła do komisji, a sesja, która odbyła się 27 maja, zwołana została już z inicjatywy radnych.
Obrady trwały kilka godzin. Radni domagali się obniżek proponowanych cen. Zgłoszono dziewięć poprawek, z których aż siedem zaakceptowano. Prezydent Andrzej Czapski zarzucił rajcom populizm. Mówił, że nie zauważają tego, iż bialska komunikacja działa na najwyższym poziomie. Podkreślał, że dobra usługa musi mieć swoją cenę. Przypominał, że wśród zalet miejscowej komunikacji warto wymienić chociażby punktualność i dobry stan taboru.
Więcej w papierowym wydaniu “EK”
AWAW