Jazda w taczce nad przepaścią
W pewnym momencie linoskoczek zapytał: A czy wierzycie, że mogę wziąć taczkę i spacerować z nią po linie? – Taaaaaaaak! – krzyknęli wszyscy zgodnym chórem. I rzeczywiście, artysta wziął specjalnie przygotowaną taczkę i zaczął z nią spacerować po linie. Dostał jeszcze większe brawa. Po czym zadał kolejne pytanie: A czy wierzycie, że mogę z tą taczką spacerować po linie także wtedy, gdy będzie w niej ktoś siedział? I znów wszyscy jednogłośnie krzyknęli „Taaaaaaaaak!”. Wtedy zapytał: To w takim razie kto chce spróbować usiąść w taczce? Zapraszam chętnych!
I wtedy zapadła cisza. Wszyscy patrzyli na siebie, ale nikt się nie zgłosił.
Wierzyć – zawierzyć
To opowiadanie bardzo dobrze ilustruje różnicę między dwoma słowami, które są do siebie podobne, ale mają inne znaczenie: „wierzyć” i „zawierzyć”. Choć wszyscy wierzyli, że linoskoczek jest w stanie spacerować po linie z taczką, w której siedzi człowiek, to jednak nikt nie chciał być tym człowiekiem. Nikt nie chciał ZAWIERZYĆ mu swojego życia. ...
Ks. Andrzej Adamski