Kultura
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Jest pierwszy krążek

Zespół rockowy Korniszon tworzy pięcioro młodych osób. Grupa właśnie wydała debiutancką płytę.

Radzyńscy artyści, choć swoją przygodę z muzyką rozpoczęli zaledwie trzy lata temu, mają już na swoim koncie nagrody. W lipcu 2012 r. zajęli pierwsze miejsce na przeglądzie kapel rockowych Motopanther Czad w ramach motocyklowego pikniku zorganizowanego przez Panther Moto Group w Komarówce Podlaskiej. Zwyciężyli także w „Kulturalnym forum młodzieży” w Parczewie. Jako support grali przed takimi rockowymi zespołami jak: Farben Lehre, Koniec Świata.

Udany występ w Komarówce zachęcił muzyków do pracy nad pierwszą płytą.

– Materiał nagraliśmy w sierpniu w Radzyniu. Jednak gdyby nie pomoc wielu ludzi, mieszkańców miasta, tego krążka pewnie by nie było – przyznaje Kamil Uciński, członek zespołu, do którego należą także Jakub Wierzbicki (wokal), Jakub Stefaniak (gitara), Michał Stefaniak (bass) i Wojciech Śliwiński (perkusja).

Młodzi artyści w listopadzie 2012 r. postanowili spróbować swoich sił i wziąć udział w precastingu do programu „Must be the music”, który odbył się w Białymstoku.

– Byliśmy ciekawi, jak to wszystko wygląda od kuchni. Sam występ poszedł nam naprawdę dobrze. Jury poprosiło nas o zagranie dwóch utworów. Nie usłyszeliśmy żadnych negatywnych opinii, ale pozytywnych w sumie też nie. Jednak widzieliśmy na twarzach komisji zaciekawienie. Bardzo miła atmosfera i ludzie. Jednym słowem – same dobre wspomnienia. Niestety nie dostaliśmy się dalej, choć niektórzy twierdzą, że to może i lepiej – opowiada Kamil.

Zespół jednak nie przejął się oceną jury telewizyjnego programu. Mówi, że będzie grać, tworzyć i rozwijać swoje pasje, bo ma dla kogo.

KN