Jest ugoda w sprawie odszkodowania
Do końca sierpnia instytucja ma mu wypłacić 70% wartości odszkodowania, czyli ok. około 16 tysięcy złotych. Rok temu w związku z wykryciem wirusa afrykańskiego pomoru świń D. Kierekiesza musiał zabić ponad 70 sztuk świń. Gospodarz domagał się za to rekompensaty. Tymczasem inspekcja weterynaryjna odmówiła, twierdząc, że pełna kwota mu się nie należy, gdyż w gospodarstwie nie były spełnione wszystkie zasady bioasekuracji. Podczas ostatniej rozprawy pełnomocnik weterynarii zaproponował Kierekieszy ugodę i wypłatę 70% odszkodowania. – Zgodziłem się na takie rozwiązanie, chociaż nie jestem w pełni usatysfakcjonowany. Jednak mając na uwadze przewlekłość rozpraw sądowych, chciałem już tę sprawę zakończyć – powiedział Kierekiesza. Jego walkę o odszkodowanie wspierali inni hodowcy.
MD