Diecezja

Jesteśmy, by towarzyszyć rodzicom 

Za nami pierwsza edycja Warsztatów Wychowania Chrześcijańskiego. Wzięło w nich udział około 200 rodziców. Inicjatywa spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem.

Za organizację i współprowadzenie warsztatów jest odpowiedzialny ks. dr Jakub Wyrozębski. Towarzyszyło mu grono małżonków i osób konsekrowanych zaangażowanych w duszpasterstwo rodzin. Plan udało się wykonać w stu procentach. Zakładał on przeprowadzenie 12 spotkań warsztatowych. Odbywały się one w trzech miejscach: w Domu Rekolekcyjnym w Siedlanowie, przy parafii św. Józefa w Siedlcach oraz przy parafii Matki Boskiej Częstochowskiej w Garwolinie.

Poszczególne warsztaty były adresowane do rodziców dzieci w wieku: 0-6, 7-9, 10-14 i 15-20 lat. – Udział w spotkaniach był darmowy, nie prowadziliśmy też wcześniejszych zapisów, liczba uczestników zawsze była więc dla nas niespodzianką. Dużym zainteresowaniem cieszyły się szczególnie warsztaty dla rodziców wychowujących dzieci w wieku 0-6 lat. Największą frekwencję odnotowaliśmy na spotkaniach w Siedlanowie. Niektórzy rodzice przyjeżdżali ze swoimi pociechami. Oczywiście, zapewnialiśmy im opiekę. Zajęcia integracyjno-formacyjne prowadziły dla nich siostry albertynki z s. Dolorosą na czele – wylicza ks. J. Wyrozębski. 

 

Wielka rola świadectwa

Jak warsztaty zostały ocenione przez uczestników? Tych informacji dostarczają m.in. ankiety wypełniane po spotkaniach.

– Pytaliśmy w nich o opinię na temat warsztatów i o to, czy w jakiś sposób spełniliśmy oczekiwania rodziców, którzy szukają wsparcia w wychowaniu swoich dzieci. Te informacje zwrotne pomogą nam w organizacji dalszych inicjatyw. Rodzice docenili dobrą atmosferę, jaka panowała podczas spotkań, oraz ich stronę merytoryczną, czyli treści, które staraliśmy się przekazać. Bardzo pozytywnie przyjęli też świadectwa wygłoszone przez małżonków. Były one stałym punktem każdego warsztatu. Małżonkowie dzielili się osobistym doświadczeniem przeżywania powołania małżeńskiego i rodzinnego w codzienności razem z Panem Bogiem. Plusem, według rodziców, było też to, że każde spotkanie kończyło się modlitwą wstawienniczą, którą prowadziłem jako kapłan. Modliliśmy się za obecnych małżonków oraz za ich rodziny. Chciałem, by wyszli z warsztatów z mocnym przekonaniem, że są zawierzeni Bogu i że w trudzie wychowania po chrześcijańsku swoich dzieci nie są sami, że towarzyszy im łaska Boża – zaznacza ks. Jakub.

 

Realne problemy

Ankietę nt. warsztatów wypełnili też ci, którzy je współprowadzili. Oni również wspominali o dobrej atmosferze i pozytywnym klimacie na spotkaniach.

– Pisali także o dobrej komunikacji, doceniali podejmowane działania, zaangażowanie i ofiarność w tym zaangażowaniu. Jako prowadzący widzimy duchowe i relacyjne potrzeby rodziców, czyli adresatów tych spotkań. Te potrzeby wynikają z problemów i kłopotów, z którymi borykają się rodzice na gruncie wychowawczym, ale też i duchowym, bo – niestety – coraz młodsze pokolenie coraz częściej nie czuje potrzeby, by żyć Ewangelią, tzn. by korzystać z sakramentów, chodzić na Eucharystię i regularnie się modlić. Wspomniane zjawiska są coraz bardziej widoczne i silniejsze i to nie z roku na rok, ale z miesiąca na miesiąc – zauważa ks. J. Wyrozebski.

Te spostrzeżenia motywują organizatorów WWCh do dalszych działań i tworzenia kolejnych propozycji i treści duszpasterskich. Wszystko po to, by towarzyszyć rodzicom w procesie wychowania ukierunkowanego na Boga i Ewangelię. – Warsztaty będą kontynuowane. Zbliżające się wakacje chcemy wykorzystać na zaplanowanie kolejnych spotkań i na przygotowanie bardziej zawężonej tematyki warsztatów. O konkretnych terminach WWCh będziemy informować na początku roku szkolnego w mediach lokalnych i społecznościowych – dopowiada duszpasterz.

 

Nasze duchowe zaplecze

Ks. Jakub dziękuje też osobom, które zaangażowały się w diakonię modlitewną, czyli za wszystkich, którzy modlili się i modlą za organizatorów i uczestników warsztatów. – W naszym dziele mamy kilka diakonii: warsztatową, modlitewną, wychowawczo-animacyjną, medialną i miłosierdzia. Członkowie diakonii modlitewnej zapisali już 140 chętnych osób, które raz w miesiącu, w wybranym przez siebie dniu, uczestniczą w Eucharystii w intencji WWCh. W okresie wiosenno-letnim mamy też dodatkową intencję: by rodziny były pierwszym seminarium, czyli miejscem, gdzie młodzi ludzie będą odkrywali i rozeznawali swoje powołanie do kapłaństwa lub życia konsekrowanego – mówi ks. Jakub. Przyznaje, że był pozytywnie zaskoczony zainteresowaniem warsztatami. – Rodziców, którzy w nich uczestniczyli, rzeczywiście charakteryzowała wielka otwartość, zasłuchanie oraz gotowość do mądrego wychowywania i kształtowania swoich dzieci – i to nie tylko etycznego, ale przede wszystkim chrześcijańskiego. Oni naprawdę chcą dobrze i dojrzale funkcjonować w relacji do dzieci i pokazywać im wiarę jako osobistą i zażyłą relację z Jezusem – podsumowuje ks. J. Wyrozebski.

Na koniec zaprasza do śledzenia profilu WWCh na Facebooku i do włączenia się w modlitwę za to dzieło.

AWAW