Sport
Źródło: PRZEMYSŁAW GRUNWALD
Źródło: PRZEMYSŁAW GRUNWALD

Jeszcze jest furtka

Siatkarze AZS AWF przegrali rewanz z GTS-sem, ale jeszcze mają szansę na awans.

Z dużymi nadziejami przystępowali siatkarze AZS AWF Biała Podlaska do rewanżowego meczu z GTS-em Gdańsk o prawo gry w II lidze. Minimalna przegrana 2:3 w pierwszym meczu, własna sala i licznie zgromadzeni kibice – to były atuty, które miały przechylić szalę zwycięstwa na korzyść akademików. Niestety, bialczanom wyraźnie zabrakło doświadczenia, a ponadto zżarła ich trema. W pierwszym secie ekipa trenera Wolskiego prowadziła 3, 4 punktami, niestety końcówka należała do GTS-u. Podobnie było w II partii – AZS prowadził już 23:22 i przegrał do 23. W trzecim, przy pełnej mobilizacji, gospodarze nie dali szans gościom z Pomorza i wygrali do 17. Ostatnia partia to wyrównany pojedynek do stanu 20:20 i znów lepsza końcówka zespołu z Gdańska. W sumie GTS okazał się lepszą, bardziej poukładaną drużyną.

Gdańszczanie zostają w II lidze natomiast akademicy mają dalej szansę na awans jeżeli w barażu o I ligę zespół MKS MOS Będzin (II zespól klubu wywalczył awans do II ligi, a zgodnie z regulaminem 2 zespoły z jednego klubu nie mogą grać w tej samej klasie) ulegnie Sudetom Kamienna Góra. Obecnie stan rywalizacji to 2:2. Piąty, decydujący mecz zostanie rozegrany 21 maja w Kamiennej Górze.

AZS AWF Biała Podlaska – GTS Gdańsk 1:3 (-23, -23, 17, -23). Skład: Glinka, Wilk, Kaszak, Jesień, Śliwa, Rydułtowski oraz Kuśnierz (l), Kłus, Zgnilec. Trener: Wolski. Stan rywalizacji: 0:2.

Andrzej Materski