Jeszcze nic straconego?

Marszałek województwa mazowieckiego poinformował o planach dotyczących budynku Nauczycielskiego Kolegium Języków Obcych. Nie ma w nich mowy o przejęciu gmachu przez Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny i przeniesieniu do niego liceum „Żółkiewskiego”, o co zabiegały władze Siedlec.

„Po dokonaniu analiz prawnych i ekonomicznych zarząd województwa mazowieckiego postanowił przeznaczyć nieruchomości na potrzeby Mazowieckiego Samorządowego Centrum Doskonalenia Nauczycieli oraz Biblioteki Pedagogicznej. W przyszłości znajdzie się tam również Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego. Dzięki temu jednostki, które dotychczas znajdowały się w wynajmowanych powierzchniach, będą zlokalizowane w jednym obiekcie, który został wybudowany m.in. na potrzeby doskonalenia nauczycieli” – czytamy w piśmie skierowanym do prezydenta Siedlec, dotyczącym decyzji w sprawie możliwości przejęcia przez miasto budynku NKJO.

Wkrótce przenosiny

Podejmując decyzję, zarząd wziął pod uwagę m.in. zobowiązania województwa zawarte w umowie o dofinansowaniu ze środków unijnych remontu i rozbudowy budynku przy ul. Konarskiego, perspektywę utworzenia w Siedlcach Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego, a także konieczność rozszerzenia zakresu działań Wydziału Mazowieckiego Samorządowego Centrum Doskonalenia Nauczycieli w Siedlcach.

Marszałek poinformował także, że wkrótce zaczną się przygotowania zmierzające do zmiany lokalizacji Biblioteki Pedagogicznej oraz wydziału MSCDN mieszczących się obecnie przy ul. Langego 6.

Jedynie podtrzymanie stanowiska

W odpowiedzi na pismo marszałka prezydent Siedlec zwraca uwagę, że informacja jest jedynie podtrzymaniem stanowiska Adama Struzika z października. Prezydent wie, że zarząd województwa nie chce przekazać NKJO miastu, a właśnie o tym jest mowa w informacji prasowej przesłanej przez jego biuro prasowe. „Przypomnijmy, że 30 października na spotkaniu marszałka z prezydentem Siedlec i rektor UPH zapadła decyzja, że zostanie powołana specjalna, trójstronna komisja złożona z przedstawicieli Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego, urzędu miasta i urzędu marszałkowskiego, której celem będzie znalezienie rozwiązań umożliwiających przejęcie budynku NKJO przez uniwersytet, a nie miasto” – czytamy w oficjalnym stanowisku prezydenta Wojciecha Kudelskiego.

W piśmie dodano: „Dodatkowo zdecydowano, że przedmiotem prac komisji będą kwestie związane z Biblioteką Pedagogiczną i Szkołą Medyczną, a także ściślejszej współpracy pomiędzy stronami w zakresie szeroko rozumianej oświaty. Takie zespoły robocze powołały wszystkie strony – uniwersytet, miasto, jak również marszałek”.

Zwrócono również uwagę, że prezydent w sprawie NKJO konsultował się z rektor UPH i nadal będzie zabiegał o spotkanie tej komisji i szerszych rozmów. „Mamy nadzieję, że stanowisko zarządu nie przekreśla definitywnie możliwości poszukiwania najlepszych rozwiązań dla wszystkich stron” – podsumowano.

Przypomnijmy, że miasto proponowało samorządowi województwa zamianę dzierżawionego budynku przy ul. Langego, gdzie znajduje się Centrum Doskonalenia Nauczycieli, na wyremontowany budynek NKJO. Na takie rozwiązanie nie zgodził się marszałek. Nie przychylił się również do tego, aby miasto wydzierżawiło siedzibę kolegium. Natomiast ze względu na brak funduszy odłożono plany remontu starej siedziby liceum „Żółkiewskiego”, które obecnie wynajmuje sale od Collegium Mazovia.