Diecezja
Źródło: AWAW
Źródło: AWAW

Jezu, daj nam świętych kapłanów…

11 kwietnia w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Białej Podlaskiej wierni przeżywali parafialny odpust. Uroczystości zgromadziły wielu czcicieli Jezusa Miłosiernego.

Eucharystię poprzedziło śpiewanie Koronki do Bożego Miłosierdzia. Mszę św. odpustową celebrował ks. Ryszard Kardas, proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP i dziekan dekanatu Biała-Południe, zaś słowo Boże wygłosił ks. dr Marian Stepulak, wykładowca KUL.

Kaznodzieja przypominał zebranym, iż trwa Rok Kapłański. Na początku przytoczył List do Kapłanów papieża Benedykta XVI, a potem podkreślał, iż kapłaństwo jest wielkim darem dla całego Kościoła i ludzkości. – Rok Kapłański to szczególny czas, kiedy przedmiotem naszej modlitewnej refleksji powinien stać się nie tylko sakrament kapłaństwa, ale także osoba i życie samego kapłana – mówił ks. Stepulak. Księży postrzegamy najczęściej przez pryzmat ich człowieczeństwa, w naszej subiektywnej ocenie posługujemy się stereotypami i mitami. Zapominamy, że ksiądz to także człowiek Boży.

Niedoceniona rola

W naszej diecezji mamy 670 kapłanów, jeden ksiądz przypada tu na ponad 1000 wiernych. Mamy wielu wspaniałych, wykształconych kapłanów, jednak nie zawsze to doceniamy. Media ośmieszają i dyskredytują ten stan. – Jesteśmy przedmiotem żartów i kabaretowych skeczy, które są przecież oglądane i oklaskiwane przez ludzi ochrzczonych i bierzmowanych… Medialny model księdza oznacza człowieka zaburzonego, zacofanego i nieszanującego innych – mówił kaznodzieja.

Zapominamy, że to dzięki Kościołowi i chrześcijaństwu mamy tak wiele zabytków, ignorujemy ich wielki wkład w rozwój życia społecznego i kulturalnego. Dziś niewielu ludzi rozmawia w swoich domach o kapłaństwie i życiu konsekrowanym, a jeśli już tak czyni, to mówi się o nich krytycznie. Czy w takiej sytuacji będziemy mieli nowe powołania? Czy w młodych ludziach, którzy nieustannie słyszą złe słowa o stanie duchownym, narodzi się pragnienie pójścia za Panem?

O świętych kapłanów

Kapłan przytoczył także historię życia św. Jana M. Vianneya, który uznawany jest za patrona wszystkich proboszczów. Ten niepozorny ksiądz, posługujący we francuskim Ars, na powrót przyciągnął wielu ludzi do Boga

Wiele miejsca w swoim „Dzienniczku” poświęciła kapłanom także św. s. Faustyna. Zakonnica jest dla nas wzorem modlitwy o dobrych i świętych kapłanów. Bez spowiedników i kierowników duchowych trudno by jej było głosić orędzie Miłosierdzia Bożego.

Mszę św. zakończyła uroczysta procesja eucharystyczna. Potem każdy mógł ucałować relikwie sekretarki Jezusa Miłosiernego.

Agnieszka Wawryniuk