Jubileusz z baletem w tle
Z okazji jubileuszu dyrekcja i pracownicy placówki zaplanowali moc atrakcji, m.in. tort i retransmisję baletu. Organizatorzy mają nadzieję, że takie świętowanie stanie się tradycją. O tym, że kino obchodzi urodziny, można było dowiedzieć się z okazałych banerów z archiwalnymi fotografiami, jakie ustawiono na zewnątrz budynku. - Dawne zdjęcia udało nam się pozyskać dzięki uprzejmości ochotniczej straży pożarnej, która właśnie w tym obiekcie miała siedzibę. Swoje zbiory przekazali nam również lokalni fotografowie Henryk Moniszko i Jerzy Wojtaś. Wciąż jednak poszukujemy archiwalnych fotek kina. Mamy jeszcze sporo miejsca, by je wyeksponować - zapewnia kierownik kina Donata Jurzysta- Łukasiak.
Kolejne niespodzianki czekały na widzów wewnątrz budynku. Został tam przygotowany słodki poczęstunek. Dużym wzięciem cieszyły się m.in. własnoręcznie wypiekane ciasteczka z logo kina. Najważniejszymi punktami spotkania były tort i retransmisja baletu „Dziadek do orzechów” z teatru Bolszoj w Moskwie, którą obejrzało prawie 100 osób.
Rozrywka i nauka
Urodziny były okazją do wspomnień. Przez ostatnie dwa lata kierownictwo placówki udowodniło, że posiada ofertę dla każdej grupy wiekowej, poczynając od najmłodszych. Z myślą o nich rycki Renesans wziął udział w projekcie „Ucz się w kinie”. W jego ramach dzieci i młodzież korzystały z seansów filmowych połączonych z warsztatami. Podczas takich spotkań uczniowie poznawali symbole narodowe i świąteczne zwyczaje. Natomiast z psychologiem rozmawiali o wartościach i uczyli się walki ze słabościami. – W szczytowym okresie w projekcie wzięło udział 1 tys. osób. Niektórzy, np. uczniowie ryckiego „Mechanika”, przychodzili na wszystkie akcje – mówi D. Jurzysta-Łukasiak.
Ponadto kino Renesans ma w swojej ofercie również m.in.: wieczory kobiece, maratony filmowe, kino konesera, przedpremiery i konkursy. Ciekawą propozycją są retransmisje operowe z największych teatrów świata. – Udało nam się zrealizować pięć takich przedsięwzięć. Na początku przychodziło ok. 20 osób. Teraz ta liczba zwiększyła się ponad trzykrotnie – mówi kierownik kina.
80 lat tradycji
Kino Renesans od początku było związane z Ochotniczą Strażą Pożarną. W 1935 r. grunt pod jego budowę przekazał ostatni właściciel ryckich dóbr dworskich Zdzisław Marchwicki. Zgodnie z wolą darczyńcy budynek miał nosić imię marszałka Józefa Piłsudskiego. Dzięki zebranym przez strażaków i mieszkańców środkom prace budowlane zakończyły się w 1938 r. Od tamtej pory Dom Strażaka zaczął pełnić funkcje ośrodka kultury. Często gościło w nim kino objazdowe. Wystawiano również sztuki teatralne. Duża sala sprzyjała też organizacji zabaw tanecznych. Dobrą passę przerwała wojna. Obiekt uległ zniszczeniom. Po odbudowie tablica z imieniem marszałka znikła, a sala kinowa stała się w 1974 r. m.in. świadkiem pokazowego procesu żołnierzy wyklętych. Z czasem budynek ponownie zaczął pełnić funkcję kina i odzyskał patrona. Jednak wraz z postępem technologicznym mechanizmy stały się przestarzałe. Dopiero w 2015 r. obiekt doczekał się modernizacji i cyfryzacji. Dziś jest prężnie działającym kinem, z którego korzysta coraz więcej osób.
Tomasz Kępka