Jubileusz zobowiązuje
13 maja debiut miała przygotowana przez organizatorów piosenka „Let the weak say fuerte soy”. Grzegorz Łukasiak, zastępca sekretarza Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Diecezji Siedleckiej, przyznaje, że przygotowania do festiwalu zaczynają się tak naprawdę kilka tygodni po zakończeniu poprzedzającej go edycji. - Wiele rozmów, ustaleń i działań jest już za nami. Nie da się ukryć, że najbliższy czas będzie wymagał od nas wzmożonego nakładu pracy i wyjątkowej organizacji ze względu na zmiany w formule i dodatkowe wydarzenia, które będą towarzyszyć nam w tym roku. Widząc jednak, jak wiele dobra, szczerej radości i Bożego doświadczenia przynosi ten festiwal, nie możemy doczekać się nadchodzących działań, które - rzeczywiście - przyspieszają.
Dla nas, organizatorów, praca przy festiwalu jest też doświadczeniem w pewien sposób niezwykłym i ekscytującym, dlatego dzielenie się na finiszu tym, co szykowaliśmy przez wiele tygodni, to etap, na który wielu z nas czekało – mówi G. Łukasiak.
Nowości
Od tego roku zmienia się nazwa wydarzenia. W dniach 15-17 września odbędzie się on już jako Międzynarodowy Festiwal Muzyki Chrześcijańskiej. Tłumacząc, co kryje się pod słowem „międzynarodowy”, organizatorzy wyjaśniają: 30-lecie festiwalu to niepowtarzalna okazja do zmian, które uczynią jego formułę jeszcze bardziej przystępną dla potencjalnych uczestników.
– Otwieramy się zatem na artystów śpiewających w innych językach, nie tylko polskim. Poszerzając grono wykonawców oraz rozbudowując warstwę językową festiwalu, sprawiamy, że również dla jego odbiorców wydarzenie może nabrać niezapomnianego charakteru – zaznacza G. Łukasiak. Ale to niejedyna nowość. Kolejną stanowi wprowadzenie dwóch kategorii: oddzielnej dla solistów i dla zespołów. Ponadto – ze względu na jubileuszową edycję – w tym roku wyjątkowo udział będą również mogli wziąć uczestnicy, którzy wcześniej byli nagradzani na festiwalu. – Wierzymy, że tak jak przez poprzednie lata, również i teraz festiwalowy weekend będzie przede wszystkim czasem szczerego i głębokiego uwielbienia Boga – stwierdza G. Łukasiak.
Dwa razy 30 lat
Tegoroczny Hosanna Festival połączony został z obchodami 30-lecia Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Diecezji Siedleckiej. Wiąże się to, jak zaznaczają organizatorzy, ze zmianą przebiegu wydarzeń, które od kilku lat miały dosyć podobny schemat. – Nie wiemy, co przyniosą kolejne lata, natomiast pierwszym postanowieniem, jakie padło w tym roku, było, aby maksymalnie wypełnić ten czas działaniami młodzieży i innych chętnych. Stąd pomysł warsztatów i koncertu, który zagrają właśnie oni, balu, dzięki któremu będą mogli się zintegrować, i wielu innych punktów, o których informacje pojawią się już niebawem – tłumaczy G. Łukasiak. Uchylając rąbka tajemnicy, dopowiada, że zaplanowano warsztaty muzyczne dla młodzieży i dorosłych pod batutą niezwykłego dyrygenta – Huberta Kowalskiego, których finałem będzie zagranie koncertu pierwszego dnia obchodów, tj. 15 września. – Zatem to warsztatowicze będą w tym roku gwiazdami wieczoru. Co więcej, z koncertu powstanie pamiątkowa płyta CD. Sobotni dzień będzie momentem uroczystej gali i wyjątkowej Mszy św., a także czasem na integrację na młodzieżowym balu. W niedzielę powitamy na scenie uczestników jubileuszowej edycji, którzy, trwając w formule festiwalu, będą wielbić Boga śpiewem i grą cały dzień. Nie wiemy, co przyniesie następny rok, natomiast wierzymy, że ten po prostu będzie wyjątkowy. Zapisy na warsztaty już ruszyły, a zapisy na bal, jak i zgłoszenia na festiwal zostaną otwarte w najbliższym czasie. Mamy nadzieję, że będzie to niezapomniany czas – puentuje G. Łukasiak.
Posłuchajcie…
Tegorocznej odsłonie Hosanna Festival towarzyszyć będzie piosenka „Let the weak say fuerte soy”, która swoją internetową premierę miała 13 maja. – Minęła dosłownie chwila, a my ciągle zbieramy słowa podziwu, wzruszenia. I to zarówno od osób, które przez tyle lat tworzyły ten festiwal, jak i tych, których – chociaż nie znali festiwalu – obejrzany materiał mocno poruszył. Wiemy, że był to dobry krok. To pamiątka, materiał, który pozostanie z nami na wiele lat i niejako stanie się teraz nieodzownym elementem festiwalu – nie tylko dla nas, organizatorów, ale przede wszystkim dla tych wszystkich ludzi, którzy przez ostatnie 30 lat pojawili się na festiwalowej scenie. Zarówno cała warstwa instrumentalna i wokalna, jak też aranżacja językowa stanowiąca wyróżnik piosenki „Let the weak say fuerte soy” zostały stworzone przez nas, a to sprawiło, że materiał, który powstał ostatecznie, jest po prostu „bardzo nasz” – nie kryje satysfakcji mój rozmówca. Dodaje, że nagranie piosenki to prawdziwa przygoda… – Większość wykonawców po raz pierwszy była w profesjonalnym studiu, poznając, jak smakuje stres przed nagraniami. Mamy też za sobą odnajdywanie archiwalnych nagrań i zastanawianie się, jak połączyć wszystko, żeby po prostu „wyszło dobrze”… Wierzymy, że tak jak w tym roku piosenka kilka dni po swojej premierze poruszyła wiele serc, tak przez następne lata i kolejne edycje festiwalu będzie poruszać ich jeszcze więcej – mówi.