Jubileuszowa Oranżeria
- Postanowiliśmy powrócić w tym roku do trzydniowej formuły festiwalu, która przez wielu uważana była za najlepszą - podkreśla Paweł Żochowski, dyrektor ROK.
Wśród podziękowań padających ze sceny w stronę osób, które współtworzyły „Oranżerię”, znalazły się te skierowane do radzyńskiego barda Jacka Musiatowicza i Bogdana Sozoniuka, wówczas dyrektora ROK, którzy w 1996 r. zainicjowali spotkania.
Początki „Oranżerii”
– Z pomysłem festiwalu przyszedł do mnie J. Musiatowicz, który uczestniczył już w innych festiwalach, m.in. piosenki poetyckiej, odniósł też sukces w Przeglądzie Piosenki Turystycznej w Szklarskiej Porębie – wspomina B. Sozoniuk. – Przekonywał mnie, że byłoby dobrze, gdyby w Radzyniu stworzyć jakiś festiwal. Zaczęliśmy szukać formuły i padło na ogólnopolskie spotkania z piosenką autorską – dodaje, zwracając uwagę, że poza konkursem piosenki autorskiej organizowane były także warsztaty: muzyczne, aranżacyjne i sceniczne, by młodzi wykonawcy mogli się jak najlepiej zaprezentować na scenie. – Przez pierwsze trzy lata warsztaty prowadził ktoś, kto był jednocześnie wykonawcą „Oranżerii”. Byli to m.in. Adam Nowak z zespołu Raz, Dwa, Trzy, Jacek Kaczmarski, Mirosław Czyżykiewicz, Jarosław Wasik – tłumaczy.
Artyści wielkiego formatu
Organizatorzy chcieli, aby wykonawcy prezentowali podczas festiwalu samodzielnie skomponowany utwór bądź też taki, do katorgo napisali tekst. – Autorskość – był to wymóg konieczny do udziału w konkursie – tłumaczy Sozoniuk. – Wykonawcy przyjeżdżali na warsztaty, a nie tylko na dzień, w którym odbywały się przesłuchania. Grali i śpiewali na ławeczkach w parku, a także w inny miejscach publicznych, w mieście wisiały transparenty informujące o festiwalu. Było też dużo wolontariuszy, którzy przyjmowali artystów i opiekowali się nimi; wytwarzała się wspaniała atmosfera – wspomina z sentymentem pan Bogdan. W latach 90 tych „Oranżeria” była swoistym świętem piosenki w mieście. OSzPA obywały się pod koniec czerwca, u progu wakacji.
Tegoroczna uczta duchowa
Tegoroczny festiwal rozpoczął koncert wspomnień, w którym wstąpili laureaci poprzednich edycji. W sobotę na deskach radzyńskiej „Oranżerii” trwały najpierw przesłuchania 13 zgłoszonych w tym roku uczestników OSzPA. Wieczorem zaś odbył się koncert Jacka i Michała Musiatowiczów oraz Aleksandra Grotowskiego. W niedzielnym koncercie wystąpili laureaci i wyróżnieni tegorocznego festiwalu. Gwiazdą wieczoru był zespół Raz, Dwa, Trzy. Decyzją jurty, w skład którego weszli: Jan Poprawa, Tomasz Hapunowicz i Anastazja Wojtiuk, laureatami jubileuszowej XX „Oranżerii” zostali: Izabela Szafrańska i Paweł Sokołowski. Oni też odebrali nagrodę ufundowaną przez radzyńskie starostwo powiatowe; czek na 2 tys. zł wręczył Lucjan Kotwica. Drugie miejsce zdobyła grupa grupa Poefonia. Nagrodę specjalną im. Agaty Budzyńskiej otrzymał Maciej Różycki, a wyróżnienia trafiły do Marty Fitowskiej i Grzegorza Paczkowskiego. Jury nominowało też wykonawców na 51. Studencki Festiwal Piosenki w Krakowie. Wystąpią tam: Katka Kotecka oraz Poefonia. Nagrodę akustyków przyznano Szymonowi Lipińskiemu (Poefonia).
Małgorzata Kołodziejczyk