Kara nie może być zemstą
Co ksiądz sądzi na temat kary śmierci? Kilka dni temu papież
Franciszek dokonał zmiany zapisu w Katechizmie Kościoła Kalickiego
dotyczącego kary śmierci, mówiąc, że w świetle Ewangelii jest
niedopuszczalna - bez żadnych wyjątków. Rozmawialiśmy o tym ze
znajomymi. Zdania były podzielone. Co ze zwyrodnialcami,
wielokrotnymi mordercami? Co z poczuciem sprawiedliwości społecznej?
Przecież wielu z nich nigdy się nie zresocjalizuje? Dlaczego państwo
ma utrzymywać zwyrodnialców, gdy brakuje pieniędzy na inne rzeczy?
Rzeczywiście, papież Franciszek wypowiedział się na ten temat jednoznacznie. Trudno mówić o zaskoczeniu, ponieważ Kościół w swoim nauczaniu już od wielu lat „ewaluował”, o ile można użyć takiego określenia, w stronę takiego właśnie rozwiązania. Nigdy nie było akceptacji dla jakiejkolwiek formuły odbierania życia. Katechizm wydany w 1992 r. w artykule 2267 zawierał następujący zapis: „Kiedy tożsamość i odpowiedzialność winowajcy są w pełni udowodnione, tradycyjne nauczanie Kościoła nie wyklucza zastosowania kary śmierci, jeśli jest ona jedynym dostępnym sposobem skutecznej ochrony ludzkiego życia przed niesprawiedliwym napastnikiem”.
Rzeczywiście, papież Franciszek wypowiedział się na ten temat jednoznacznie. Trudno mówić o zaskoczeniu, ponieważ Kościół w swoim nauczaniu już od wielu lat „ewaluował”, o ile można użyć takiego określenia, w stronę takiego właśnie rozwiązania. Nigdy nie było akceptacji dla jakiejkolwiek formuły odbierania życia. Katechizm wydany w 1992 r. w artykule 2267 zawierał następujący zapis: „Kiedy tożsamość i odpowiedzialność winowajcy są w pełni udowodnione, tradycyjne nauczanie Kościoła nie wyklucza zastosowania kary śmierci, jeśli jest ona jedynym dostępnym sposobem skutecznej ochrony ludzkiego życia przed niesprawiedliwym napastnikiem”.
I zaraz potem dodaje: „Jeżeli jednak środki bezkrwawe wystarczą do obrony i zachowania bezpieczeństwa osób przed napastnikiem, władza powinna ograniczyć się do tych środków, ponieważ są bardziej zgodne z konkretnymi uwarunkowaniami dobra wspólnego i bardziej odpowiadają godności osoby ludzkiej”.
Poprawkę wprowadzono już sześć lat później. Miała na to wpływ bez wątpienia wydana w 1995 r. encyklika „Evangelium vitae”, w której Jan Paweł II zdecydowanie opowiedział się przeciwko karze śmierci. ...
Paweł Siedlanowski