Każda pomoc na wagę złota
15 sierpnia na częścią gminy przeszła trąba powietrzna, która wyrządziła poważne szkody. Całkowicie lub częściowo zniszczonych zostało dziewięć budynków mieszkalnych i 13 gospodarczych. Ucierpiała też szkoła w miejscowości Gózd. Na drugi dzień gminę Kłoczew odwiedził wojewoda lubelski Lech Sprawka, by przyjrzeć się pierwszym stratom. Okazało się, że bez wsparcia z zewnątrz nie da się naprawić skutków nawałnicy. Dlatego 18 sierpnia władze wyższego szczebla ponownie pojawiły się w miejscowości. Tym razem pomoc - oprócz wojewody - zadeklarował minister nauki i szkolnictwa Przemysław Czarnek. Konferencja prasowa z udziałem polityka nie bez przyczyny została zorganizowana na placu przy Szkole Podstawowej w Gozdzie, która poniosła znaczne straty. Ich wartość może wynosić nawet 800 tys. zł. - Uszkodzona została duża część dachu.
Silny wiatr zerwał blachę, wskutek czego sale na pierwszym piętrze zostały zalane. Uszkodzone są kominy, instalacje solarne i maszt internetu – wyliczała dyrektor szkoły Iwona Mroczek. Podczas nawałnicy do środka budynku wpadały gradowe kule, które po rozpuszczeniu zrobiły kałuże wody, uszkadzając drewnianą podłogę.
Z pomocą placówce pospieszył resort nauki. Goszczący w Gozdzie minister obiecał pełne wsparcie dla szkoły w zakresie naprawy budynku głównego i sali gimnastycznej. – Środki, jakie będą na ten cel potrzebne, zostaną przeznaczone natychmiast z rezerwy oświatowej – zaznaczył P. Czarnek. Jednocześnie zadeklarował, że – mimo kłopotów – rozpoczęcie roku szkolnego w trybie stacjonarnym w Gozdzie jest niezagrożone.
Straty oszacują komisje
Nawałnica zniszczyła też hektary upraw i budynki gospodarcze. Wartość strat jeszcze nie jest znana. – Cały czas są one szacowane. Jednak kwoty będą liczone w milionach – podkreślił wójt Kłoczewa Zenon Stefanowski. – Samej kukurydzy zostało zniszczonych 100 ha. Tyle samo lasów – dodał. Pomoc w tej sprawie zapowiedział wojewoda. Pierwsze wsparcie w wysokości 46,5 tys. zł już w czwartek pojawiło się na koncie urzędu gminy. Z tych pieniędzy skorzysta 14 najbardziej zniszczonych gospodarstw. Ich właściciele otrzymają do 6 tys. zł.
Wkrótce ruszą kolejne procedury związane z odbudową zniszczonych budynków. W tym celu w gminie powstanie komisja, która będzie szacować i wnioskować o środki na ich odbudowę. – Limity dofinansowania wynoszą do 100 tys. zł w przypadku budynków gospodarczych i do 200 tys. zł w przypadku budynków mieszkalnych – tłumaczył L. Sprawka.
Województwo przewidziało jednak też jeszcze jeden kanał, przez który popłynie wsparcie. Chodzi o rekompensatę szkód w uprawach i budynkach gospodarczych. – Te straty oszacują komisje powołane przez wojewodę, które niebawem rozpoczną pracę – zapewnił wojewoda.
Minister wysłał wojsko
Pomoc poszkodowanym zadeklarowały też Zakłady Azotowe w Puławach zgodziły się wesprzeć gminę w zbiórce pozrywanego z dachów eternitu. Natomiast jego utylizacją zajmie się Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie.
Oprócz tego wsparcia udzieliło wojsko. Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, na wniosek wojewody lubelskiego, skierował do Gozda 21 terytorialsów z 22 batalionu lekkiej piechoty w Dęblinie. Żołnierze – wraz ze strażą pożarną i innymi służbami – likwidowali skutki nawałnicy, m.in. usuwając konary drzew i pomagając mieszkańcom.
Natomiast w najbliższą niedzielę do akcji wkroczy Caritas diecezji siedleckiej. Biskup Kazimierz Gurda zdecydował, by 29 sierpnia we wszystkich parafiach dekanatu adamowskiego, ryckiego, łaskarzewskiego i żelechowskiego zostały przeprowadzone zbiórki ofiar do puszek.
Tomasz Kępka