Kierunek: rodzina
Tegoroczne spotkanie przebiegało pod hasłem: „Adamie, gdzie jesteś? - czyli rzecz o mężczyznach”. Wzięło w nim udział około 2 tys. mężczyzn. Spotkanie rozpoczęło się w Martyrium Pratulińskim, gdzie zgromadzeni wysłuchali konferencji ks. Tomasza Kosteckiego „O co dzisiaj nie można przestać walczyć, choć wokół wołają o pokój”.
Prelegent podkreślił, że mężczyzna najpierw przyjmuje do swego życia wartości, a potem konsekwentnie je realizuje. Wartości te mają swoje zakorzenienie w słowie Bożym, nauczaniu Kościoła oraz tradycji chrześcijańskiej. Należą do nich: umiłowanie prawdy, odwaga w jej poszukiwaniu, bezkompromisowość w jej przeżywaniu oraz wiążące się z nimi szczerość, uczciwość, odwaga, służba. Te cechy kształtują obraz dojrzałego mężczyzny oraz jego stosunek do świata, drugiego człowieka, a także do samego siebie.
W programie znalazły się też: konferencja Dariusza Szychty z inicjatywy Tato.net „Nawigacja na ojcostwo”, świadectwo o roli ojca Szymona Anusiewicza z Klubu Ojca oraz Godzinki o Niepokalanym Poczęciu NMP. Centralnym punktem uroczystości była Eucharystia pod przewodnictwem bp. Kazimierza Gurdy, którą koncelebrowało 30 kapłanów wraz z biskupem pomocniczym diecezji siedleckiej Piotrem Sawczukiem i dziekanem janowskim ks. prałatem Stanisławem Grabowieckim. Asystę liturgiczną przygotowali mężczyźni z Klubu Ojca oraz alumni siedleckiego Wyższego Seminarium Duchownego. Śpiewy animowali: Orkiestra Dęta OSP z Ostrowa Lubelskiego oraz chór męski ze Sławatycz. Pielgrzymkę zakończyła wspólna agapa.
Rodzicielstwo jest piękne
W homilii bp K. Gurda podkreślił, że dzień diecezjalnego pielgrzymowania jest również dniem rozpoczęcia obrad XIV Zgromadzenia Zwyczajnego Synodu Biskupów nt. „Powołanie i misja rodziny w Kościele i świecie współczesnym”. – Wokół rodziny toczy się obecnie wiele dyskusji . My mamy jedną wizję: opieramy ją na Bożym słowie – podkreślił. Odwołując się do tekstów czytań liturgicznych, zaznaczył: – Wdzięczni jesteśmy Panu Bogu za objawioną nam prawdę o rodzinie. Nawet jeśli nie do końca potrafimy zrealizować te zalecenia, winniśmy żyć prawdą i bronić jej, dostosowywać do niej życie, a nie prawdę do życia – akcentował ksiądz biskup. Zauważył też, że część mediów zniekształca dzisiaj obraz rodziny.
– Mówcie o tym, że macierzyństwo i ojcostwo jest piękne. Że rodzina, w której kobieta i mężczyzna ślubują sobie dozgonną miłość, jest miejscem, gdzie człowiek może siebie realizować – zachęcał bp K. Gurda. – Jeżeli będziecie dawać takie świadectwo, to ci, którzy go słuchają, a przygotowują się do małżeństwa, będą inaczej na nie patrzeć.
Refleksja nad powołaniem
– Pielgrzymka mężczyzn do Pratulina z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością – mówi ks. Mateusz Czubak, zastępca dyrektora wydziału duszpasterskiego siedleckiej kurii diecezjalnej, który jest jej organizatorem. – Mężowie, ojcowie, dziadkowie wpatrując się w przykład bł. Męczenników Podlaskich, uczą się dojrzałej wiary, zaangażowania w życie Kościoła oraz umiejętności strzeżenia wszystkiego, co zostało nam przekazane w dobrze rozumianej tradycji i trosce o jedność. Jedność opartą na wierze, na odniesieniu do krzyża i na łączności ze Stolicą Apostolską – zaznacza, dodając: – Dla wielu mężczyzn taka pielgrzymka jest okazją do pogłębionej refleksji nad swoim powołaniem męża i ojca, otwarciem się na działanie Boga i Jego słowa, a także doświadczenia Bożego miłosierdzia i żywej wspólnoty Kościoła zgromadzonej na modlitwie i Liturgii.
Adam odnalazł się w Pratulinie
Poproszony o opinię na temat V Diecezjalnej Pielgrzymki Mężczyzn, proboszcz parafii i kustosz pratulińskiego sanktuarium ks. Jacek Guz stwierdza ze swadą, że Adam, o którego w temacie swojej konferencji dopytywał ks. T. Kostecki, odnalazł się w Pratulinie, w każdym z uczestników spotkania. – Widok tylu mężczyzn – nierzadko reprezentujących kilka pokoleń jednej rodziny – jest budujący. Wspólna modlitwa, śpiew, zasłuchanie to wspaniałe świadectwo – mówi. Nie kryje, że owocem tegorocznego spotkania są plany na przyszły rok. – W niedzielę poprzedzającą Dzień Matki do Pratulina zaprosimy panie. Będzie to spotkanie matek wokół naszych duchowych ojców – zapowiada kustosz.
Warto dodać, że dla mieszkańców Pratulina pierwsza niedziela października była szczególna także z innego względu. Po remoncie przeprowadzonym w kościele parafialnym pw. św. Apostołów Piotra i Pawła, relikwie świętych męczenników złożone zostały w nowej urnie. W asyście niemal całej społeczność parafii podczas porannej Mszy św. została ona zainstalowana na stałe w głównym ołtarzu. – Zależało nam na tym, by pątnicy, którzy przyjeżdżają do naszego sanktuarium zawierzyć swoje sprawy Męczennikom Podlaskim, mieli do relikwii lepszy dostęp. Zostały one jeszcze bardziej wyeksponowane po to, by łatwiej było wznosić modlitwę, a cześć, jaką chcemy im oddawać, wzmacniała nasze serca – mówi. Nowy ołtarz poświęcili biskupi siedleccy: K. Gurda oraz P. Sawczuk.
MOIM ZDANIEM
Rajmund Orzyłowski – Klub Ojca w Siedlcach
W drodze do Pratulina w autokarze ks. Jacek Sereda przybliżył historię unitów podlaskich i ich męczeństwa osobom, które wyruszyły na pielgrzymkę pod patronatem Klubu Ojca. Był też czas na wspólną modlitwę i chwilę refleksji. Konferencje ks. Tomasza Kosteckiego i D. Szychty były ciekawe i rzeczowe. Podobnie jak świadectwo Sz. Anusiewicza, który opowiedział o swoim życiu jako mężczyzna, mąż i ojciec. Siłą tego przekazu była przede wszystkim autentyczność. W homilii ksiądz biskup zwracał m.in. uwagę na spoczywającym na mężczyźnie obowiązku przekazywania wiary młodszym pokoleniom. Znamienna zatem była okoliczność, że wielu mężczyzn przyjechało do Pratulina razem z synami.
Uważam, że pielgrzymka mężczyzn jest niezwykle cenną i ważną inicjatywą. To niewątpliwie solidny zastrzyk energii, bardzo nam potrzebny – wszak każdy z nas, mężczyzn, potrzebuje od czasu do czasu takiego naładowania baterii. Trudno o lepsze do tego miejsce niż Pratulin.
Szymon Anusiewicz
Chciałbym przede wszystkim podziękować Panu Bogu za natchnienie do wyjazdu, zaś mojej kochanej żonie – za wsparcie i opiekę nad naszymi dziećmi. Niesamowitym przeżyciem jest zobaczyć ok. 2 tys. mężczyzn – dziadków, ojców i synów – zasłuchanych, śpiewających Godzinki czy modlących się w czasie Eucharystii. Do Pratulina wybrałem się z jednym z moich synów, doświadczając również jego radości z uczestnictwa w tym spotkaniu.
Konferencja wygłoszona przez ks. T. Kosteckiego po raz kolejny uświadomiła mi rolę mężczyzny w małżeństwie i rodzinie. Mocny mężczyzna jest podstawą mocnej rodziny, a mocna rodzina to zdrowe społeczeństwo. Na tym przykładzie widać, o co walczymy. Ja również chcę prowadzić taką walkę, zależy mi na tym, by przez moją miłość moja żona i nasze dzieci mogły doświadczać miłości Pana Boga.
Mam nadzieję, że za rok będzie mi dane przeżyć ponownie spotkanie z bł. Męczennikami wspólnie z moimi trzema synami.
LA