Kilometry w sercu
Choroba, podeszły wiek, praca i inne obowiązki uniemożliwiają wielu osobom realizację pragnienia obecności na pielgrzymce; dodatkowo – przed wyruszeniem na trasę powstrzymuje trwająca epidemia. Z pątnikami można łączyć się duchowo i przynajmniej w części wypełniać praktyki religijne przez nich realizowane w drodze.
Wieczorne spotkania
Do udziału wszystkich diecezjan w pielgrzymce zachęcał bp Kazimierz Gurda, który w komunikacie pisał: „Postarajmy się znaleźć czas na wieczorne spotkania modlitewne organizowane w parafiach w czasie trwania naszej pielgrzymki, połączone z Eucharystią, modlitwą różańcową, konferencją i zakończone Apelem Jasnogórskim”. Jednocześnie prosił chorych i osoby w podeszłym wieku o „ofiarowanie swojej modlitwy i cierpienia w intencji owoców naszej diecezjalnej pielgrzymki”. Biskup siedlecki zachęcał do duchowej łączności z pielgrzymami za pośrednictwem Katolickiego Radia Podlasie i diecezjalnej telewizji internetowej Faro.tv. Wielu diecezjan odpowiedziało na apel pasterza, pamiętając o ofierze bł. Wincentego Lewoniuka i jego 12 towarzyszy, do których nawiązuje hasło 41 Pieszej Pielgrzymki Podlaskiej „Z wiarą i męstwem”.
Bardzo liczna grupa 118 pątników wyruszyła w grupie 7a z Garwolina. – Wielu pielgrzymów włączyło się także w duchowe pielgrzymowanie – mówi proboszcz parafii pw. Przemienienia Pańskiego ks. Stanisław Szymuś. – Osobom, które chodziły do tej pory na pieszą pielgrzymkę, bardzo jej teraz brakuje. We wcześniejszych latach, aby móc wyruszyć, ci ludzie brali specjalnie urlopy; teraz – z różnych względów – zostali. Ale każdy z nich niesie dalej swoje osobiste intencje poprzez włączenie się w duchowe pielgrzymowanie. Dołączamy również modlitwy w intencji powołań, w czasie ich kryzysu, powierzając Bogu. Jak zaznacza ks. S. Szymuś, w wieczorny program w kolegiacie wplatane są rozważania obecne w rytmie dnia pątników pieszych. – Ci, którzy chodzili na Jasną Górę, teraz łącząc się z pielgrzymami, mają poczucie, jakby byli z nimi w drodze – mówi kapłan. – Z prywatnych rozmów wiem o wymodlonych łaskach, o których ludzie mówią otwarcie – dodaje.
Pamiętali o pątnikach
W niewielkiej parafii Narodzenia NMP w Szóstce są osoby i rodziny, które włączają się w duchowe pielgrzymowanie, ale jest ono raczej skromne. W tym roku nikt z parafian nie wyszedł na pątniczy szlak tak, jak bywało w poprzednich latach, kiedy zawsze wyruszało kilka osób. – W intencji pątników zostanie odprawiona 14 sierpnia Msza św. Intencje do omodlenia przekazali pielgrzymi z Białej Podlaskiej, którzy zatrzymali się w naszej miejscowości na półgodzinny odpoczynek – mówi ks. kan. Andrzej Duklewski.
O pątnikach w swoich modlitwach pamiętają wierni terespolskiej parafii. – Niemal 100 osób gromadzi się w kościele Świętej Trójcy, więcej niż zazwyczaj na Mszach – twierdzi proboszcz ks. Zbigniew Hackiewicz. – Po Mszy św. o 20.00 wieczorne modlitwy w łączności z tymi, którzy są na trasie, prowadzi wikariusz ks. Łukasz Borowski. Przypominane są również postaci męczenników z Pratulina, wspomina się kolejno błogosławionych ziemi podlaskiej. Po odmówieniu dziesiątka Różańca, wysłuchaniu relacji z trasy na Jasną Górę, dokąd wybrali się i nasi parafianie, jest Apel Jasnogórski oraz błogosławieństwo wiernych – dopowiada.
Z Hańska, z parafii św. Rajmunda, na pieszą pielgrzymkę wyruszyło kilka osób, nawet z małymi dziećmi. – Pamiętamy o nich – mówi proboszcz ks. Janusz Sutryk. – Intencje omadlane są przez wiernych, szczególnie przez tych, którzy gorliwie włączają się w życie parafii – członków Wspólnoty Przyjaciele Oblubieńca i Legionu Maryi. Ubywa karty duchowego uczestnika pielgrzymki wyłożonych w kościele, a to znak, że są i owoce duchowe – zaznacza.
Pielgrzymkę z Włodawy, która wyszła 31 lipca jako pierwsza w diecezji, odprowadzali pierwszego dnia wierni z Różanki. – Niosą oni w swych sercach i modlitwach także nasze sprawy i intencje – mówi proboszcz parafii św. Augustyna ks. Adam Daniluk. – W łączności z pątnikami spotykamy się na modlitwach przed obrazem Matki Bożej Kodeńskiej, który wieczorem jest odsłaniany. Są rozważania, śpiewy, dziesiątek Różańca, lektura biuletynu pielgrzyma, następnie Apel Jasnogórski i pieśń wieczorna w kręgu osób. Nasza modlitwa towarzyszy pątnikom i ich rekolekcjom odprawianym w drodze w komunii z Bogiem – precyzuje.
Pieśnią i Różańcem rozpoczynali modlitwy wierni parafii św. Jadwigi w Mokobodach, gromadząc się w sanktuarium maryjnym. 60 osób modliło się w intencjach tych, którzy wyruszyli, a w tym roku trud pielgrzymowania do Częstochowy podjęło 15 osób, jak informuje ks. Piotr Chodźko. – Niektórzy wyruszyli na szlak po tym, jak uczestniczyli w duchowym pielgrzymowaniu – dodaje proboszcz parafii.
Pielgrzymka duchowa to przemierzane kilometry w sercu. Składa się na nią: modlitwa, Eucharystia, słowo Boże, rozważanie, wspólnota, wyrzeczenie. Taki rodzaj pielgrzymowania, ktry pozwala pogłębiać relację z Bogiem i umocnić wiarę, także przynosi owoce.
Także wierni parafii Bożego Ciała w Siedlcach włączają się w duchowe pielgrzymowanie, spotykając się na modlitwie codziennie, o 20.30.