Kim jest ten człowiek w sutannie?
Uroczystej Eucharystii przewodniczył bp Piotr Sawczuk, administrator apostolski diecezji siedleckiej. W homilii przypomniał istotne aspekty kapłańskiej tożsamości i posługi.
– Stajemy wokół ołtarza Chrystusowego, by wielbić Pana za dar kapłaństwa i za powołanie. Za łaskę 50 lat gorliwej służby dzisiejszych jubilatów. Za to, że Pan dopuścił ich do zaszczytnej posługi rozdawania łaski sakramentalnej, nauczania, przepowiadania, ale także świadczenia własnym życiem o prawdziwości głoszonych słów. Przenoszenia usłyszanej prawdy z umysłu do serca, kształtowania sumień. Słyszeliśmy w Ewangelii, że miłość winna mieć konkretny kształt: „Jeśli mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę”. O osobach powołanych trzeba nam mówić nie w zgiełku tematów podrzucanych przez media, ale w ciszy modlitwy. I złoty jubileusz kapłaństwa daje ku temu dobrą sposobność, by stanąć z wdzięcznością przed Panem Żniwa – mówił bp P. Sawczuk.
Eksperci od życia duchowego
– Nasze kapłaństwo jest sakramentem jedynego kapłaństwa Chrystusa. „Pójdźcie za Mną, a sprawię, że staniecie się rybakami ludzi”. Podstawowa sprawa, to iść za Chrystusem i działać mocą Chrystusa – Jego nie można zastąpić, bo to On zbawia. Im człowiek powołany jest bardziej posłuszny Panu, tym lepiej spełnia swoje zadanie, tym skuteczniej Pan może się nim posłużyć. Benedykt XVI podczas wizyty w Polsce w archikatedrze warszawskiej przypomniał kapłanom o podstawowym oczekiwaniu wobec nich. „Wierni oczekują od kapłanów tylko jednego, aby byli specjalistami od spotkania człowieka z Bogiem. Nie wymaga się od księdza, by był ekspertem w sprawach ekonomii, budownictwa czy polityki. Oczekuje się od niego, by był ekspertem w dziedzinie życia duchowego”. Z pewnością jest to ważne przypomnienie, aby skupiać się na tym, co istotne w posłudze kapłańskiej. Trzeba ponadto dodać, że kapłańskie posługiwanie zakłada kapłańskie życie i z kapłańskiego życia wypływa – nauczał biskup, po czym dodał: – A ma to być życie z wiary. Życie jest czymś bardziej podstawowym niż posługa. Apostołowie opuścili wszystko i poszli za Jezusem, bo uwierzyli. Ludzie, patrząc na człowieka w sutannie, pod koloratką, pytają, kto to jest – czy to ktoś, kto zostawił wszystko dla Chrystusa, kto się Jemu powierzył, kto się z Nim związał, kto kocha swego Mistrza?
Następnie bp Piotr zwrócił się do jubilatów. – Macie na swoim koncie różne zasługi. Niektórzy z was pomyślnie przeprowadzili znaczące inwestycje, inni najlepiej czuli się jako kaznodzieje, spełniali się w konfesjonale, czy w katechezie, zatapiali się w modlitwie, administrowali, urzędowali. Wielu było nieraz przepracowanych, może i po ludzku niedocenionych. Wy jednak, pełni ducha, nie ustawaliście w trudzie ponoszonym dla Chrystusa i Kościoła, pamiętając o mocy ukrytej w modlitwie. Dziękujemy Wam za 50 lat służby i prosimy zarazem dobrego Boga o Jego błogosławieństwo na dalsze lata waszego życia i pracy kapłańskiej – powiedział bp P. Sawczuk.
Na zakończenie Eucharystii ks. kan. K. Zdunek w imieniu jubilatów podziękował biskupowi Piotrowi za przewodniczenie Eucharystii i wygłoszoną homilię.
ks. Mateusz Czubak