Opinie
Źródło: MORGUEFILE
Źródło: MORGUEFILE

Kobieta na rauszu

Ten motyw pojawia się stale: to nie ja, mnie to nie dotyczy, mam przecież studia, zmywarkę, męża za granicą. Kobiecy alkoholizm bywa o lata świetlne odległy od detoksów, denaturatów, budzenia się w rowie.

Gdy Mały Książę podczas swych podróży na sąsiednie planety spotkał Pijaka, spytał:

– Dlaczego pijesz?

– Aby zapomnieć – odpowiedział Pijak.

– O czym zapomnieć? – zaniepokoił się Mały Książę, który już zaczął mu współczuć.

– Aby zapomnieć, że się wstydzę – powiedział Pijak, schylając głowę.

– Czego się wstydzisz? – dopytywał się Mały Książę, chcąc mu pomóc.

– Wstydzę się, że piję.

Ten sam obłędny mechanizm kieruje piciem kobiet, przy czym wstyd jest jeszcze silniejszy i połączony z paraliżującym poczuciem winy. Choć od 1956 r. alkoholizm uznawany jest za chorobę, to kobiety, które na nią cierpią, są traktowane z pogardą. Dlatego kobieta robi, co może, żeby nie przyznać się do uzależnienia. Strasznie boi się opinii otoczenia. Wstyd jest silniejszy od wszystkiego. Jest tak dojmujący, że kobieta woli umierać powoli na trzustkę, wątrobę, serce, byleby tylko nie przyznać, że jest alkoholiczką. ...

Jolanta Krasnowska

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł