Kolędnicy misyjni
By wizyta małych misjonarzy była owocna dla nich i dla przyjmujących ich osób, nie możemy nie dołożyć starań o przygotowanie całego przedsięwzięcia. Kolędnicy przychodzą też i po to, aby nam przypomnieć, że Chrystus narodził się dla wszystkich, również dla tych, którzy Go nie znają lub znają tylko powierzchownie. Tak więc za uświadamianie, że „wiele jest serc, które czekają na Ewangelię”, winniśmy być im wdzięczni. Przyjmijmy ich z miłością, doceńmy przygotowaną przez nich scenkę, w której występują zarówno postaci z szopki, jak i przedstawiciele tych dzieci, którym pospieszymy z materialną pomocą. Dlatego pamiątkę, którą od nich dostaniemy, potraktujmy jako symbol wdzięczności tych dzieci, które będą się cieszyć z naszej pomocy i dziękować Bogu za naszą wiarę. Kolędnicy, posłani w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, powędrują do wielu domów i mieszkań, by swój trud kolędowania złożyć w darze, radości i smutki z nim związane, a także zebrane ofiary, które będą przeznaczone dla wielu dzieci przez realizację różnorodnych projektów. Z kolędowaniem misyjnym wiąże się jednak inna, bardzo ważna sprawa, która często nam umyka: to, że same dzieci tworzące grupy mogą się, oraz nam przybliżyć Chrystusa i Jego Kościół.