Komplementy dla Najpiękniejszej
Słowo „litania” pochodzi z języka greckiego i oznacza prośbę, błaganie. Od innych modlitw błagalnych różni się specyficznym układem. Złożona jest z szeregu wezwań-inwokacji, po których następuje stała prośba - „Módl się za nami”. Litania ma także charakter medytacyjny, wręcz adoracyjny. Ktoś może zarzucić, iż ze względu na powtarzanie tych samych słów Litania loretańska jest nudna. Tymczasem może nawet powinna być ona monotonna. Dzięki temu możemy skupić się, uspokoić i przez wiarę stanąć w obecności Boga. Wbrew pozorom modlitwa ta kryje w sobie ogromną głębię - ludzkie słowa i wezwania są niejako otulone tchnieniem Ducha Świętego.
W maju zwracamy się do Maryi śpiewem Litanii loretańskiej. Jak ją odmawiać, by nie stała się powtarzanym pustosłowiem, a głęboką modlitwą, wołaniem serca?
Słowo „litania” pochodzi z języka greckiego i oznacza prośbę, błaganie. Od innych modlitw błagalnych różni się specyficznym układem. Złożona jest z szeregu wezwań-inwokacji, po których następuje stała prośba – „Módl się za nami”. Litania ma także charakter medytacyjny, wręcz adoracyjny. Słowa, które powtarzamy, wyrażają naszą modlitwę, a tytuły Matki Bożej próbują naświetlić tajemnicę zbawienia z różnych stron, a konkretnie z perspektywy tajemnic Jezusa i Maryi, stając się niejako obrazem relacji między nimi. Wspominamy w nich pewne wydarzenia historyczne, a Duch Święty, który działa poza czasem i przestrzenią, sprawia, że możemy w nich duchowo uczestniczyć. Tak jest zarówno w Różańcu, jak i Litanii loretańskiej. Poza tym w tej modlitwie odwołujemy się też do cnót Maryi i Jej roli w dziele zbawienia. Z jednej strony kontemplujemy Matkę Bożą i Jej wiarę, zwłaszcza w pierwszej części, gdzie wołamy m.in. „Matko łaskawa”. Z drugiej – prosimy: „Módl się za nami!”. ...
MD