Kultura
Źródło: AWAW
Źródło: AWAW

Konie w malarstwie

Muzeum Południowego Podlasia w Białej Podlaskiej wzbogaciło się o nowy obraz. Tym razem do zasobów placówki trafiło „Spotkanie na grobli” Włodzimierza Łosia. Płótno pochodzi z 1883 r.

Obraz będzie włączony do muzealnej kolekcji „Konie, jeźdźcy, zaprzęgi w malarstwie polskim XIX i XX wieku”. Został zakupiony dzięki ministerialnemu programowi. Kosztował 89 tys. zł. Ministerstwo kultury i dziedzictwa narodowego wyłożyło 63 tys. zł, o resztę środków musiało zatroszczyć się muzeum. - Obraz przedstawia wypadek na grobli. Pokazuje też relacje społeczne panujące w XIX w. Dawniej mosty nie były tak bezpieczne, jak dziś. Ich stan często okazywał się dość kiepski.

Na obrazie widzimy dwa zaprzęgi. Jeden należy do bogatego magnata, który bez szwanku przejeżdża przez groblę. Mijająca go wiejska furmanka zaczepia o wystający pień i przewraca się do wody. Obraz został kupiony od prywatnego kolekcjonera. Był namalowany w Monachium, gdyż w tym mieście mieszkał i tworzył W. Łoś. Po śmierci malarza jego obrazy trafiały do europejskich kolekcji, a ich losy były bardzo różne. Dziś można je znaleźć w domach aukcyjnych na zachodzie Europy. Są poszukiwane przez polskich kolekcjonerów. Od nich trafiają na polski rynek antykwaryczny – mówi Violetta Jarząbkowska, kustosz MPP w Białej Podlaskiej.

 

Dla nas i dla pokoleń

Słowa uznania wobec załogi muzeum kieruje prezydent miasta Dariusz Stefaniuk. – Gratuluję i cieszę się, że MPP – dzięki zaangażowaniu pracowników – ma kolejny cenny obraz w swojej kolekcji. Zakup nie byłby możliwy bez wsparcia ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Płótno to jest nie tylko dla nas, ale i dla przyszłych pokoleń. Zostanie w muzeum dla potomnych – podkreśla włodarz.

„Spotkanie na grobli” jest czwartym obrazem zakupionym dzięki pomocy resortu kultury. Bialskie muzeum, nabywając kolejne dzieła polskich malarzy, może liczyć także na dotacje od prezydenta miasta i pomoc sponsorów. – Cały czas dążymy do tego, by powiększać naszą kolekcję. Nie chcemy, aby była martwa. Na rynku pojawia się sporo cennych obrazów, jednak wielu z nich nie możemy kupić ze względu na brak odpowiednich funduszy – przyznaje Małgorzata Nikolska, dyrektor MPP.

 

Pokaźna kolekcja

Kolekcja „Konie, jeźdźcy, zaprzęgi w malarstwie polskim XIX i XX wieku” została zapoczątkowana w latach 70 ubiegłego wieku. – Gdy muzeum z regionalnego przekształciło się w okręgowe, władze województwa bialsko-podlaskiego chciały, by placówka posiadała własną galerię malarstwa. Ze względu na bliskie sąsiedztwo ze stadniną w Janowie Podlaskim zdecydowaliśmy się na tematykę dotycząca koni. Kolekcja zawiera wiele obrazów z XIX i początku XX w. Pochodzą one z zakupu. To wartościowe dzieła znanych polskich artystów rodzajowych i batalistycznych. Mamy prace Kossaków, Stanisława Bagińskiego, Alfreda Wierusz-Kowalskiego i Zygmunta Rozwadowskiego – wylicza dyrektor, dodając, iż rozwojowi galerii posłużyły także organizowane przez muzeum od 1975 r. plenery malarskie w Janowie Podlaskim. W kolekcji jest więc ponad 100 obrazów dawnych i ponad 300 dzieł malarzy współczesnych. Na prezentowanej obecnie w muzeum stałej wystawie można zobaczyć płótna tylko z tej pierwszej grupy. Na pokazanie całości kolekcji, niestety, brakuje miejsca.

AWAW