Kosmos nie tak odległy, jak myślisz

Z efektów badań kosmicznych korzystamy na co dzień, używając telefonów komórkowych, nawigacji czy internetu - przekonywali pracownicy Centrum Badań Kosmicznych uczestniczący w pikniku popularnonaukowym „Dzień Badań Kosmicznych”, który odbył się 16 lutego w radzyńskim Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych.

W zorganizowanych w hali ZSP pokazach i grach edukacyjnych udział wzięli uczniowie z placówek w powiatach radzyńskim, parczewskim oraz bialskim. Zainteresowanie dzieci i młodzieży wzbudziła prezentacja polskich satelitów naukowych i narodzin komety. Uczestnicy spotkania dowiedzieli się, jak powstają kratery.

Mieli też okazję poznać praktyczne zastosowanie zdjęć wykonanych z przestrzeni kosmicznej. Na stoisku poświęconym układowi słonecznemu pracownik CBK przekonywał z kolei, że z Radzynia bliżej jest do kosmosu niż do Warszawy…

Pod własnym szyldem

Piknik „Dzień Badań Kosmicznych” był połączony z prezentacją projektu „Odyseusz II”, którego celem staje się m.in. popularyzacja ścisłych kierunków rozwoju zawodowego wśród młodzieży. Współfinansowana przez Europejską Agencję Kosmiczną akcja edukacyjna jest realizowany przez ośrodki uniwersyteckie i dydaktyczne, a także instytuty naukowe we wszystkich krajach Unii Europejskiej. W zorganizowanym w Radzyniu Podlaskim spotkaniu udział wzięli m.in.: prof. Włodzimierz Lewandowski, naczelny fizyk w Międzynarodowym Biurze Miar w Sevres pod Paryżem, prof. Jolanta Nastula i dr Ryszard Gabryszewski z CBK Polskiej Akademii Nauk, współorganizatorzy imprezy, oraz Anna Dudek-Janiszewska – wicekurator oświaty w Lublinie.

Rolę współgospodarza spotkania pełnił Tadeusz Sławecki, sekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej, członek międzyresortowego zepołu ds. polityki kosmicznej. Otwierając piknik, podkreślił, że sektor kosmiczny to ogromna ilość atrakcyjnych i nowoczesnych miejsc pracy. Poinformował o oficjalnym powołaniu Polskiej Agencji Kosmicznej, dodał też, że Polska jest pełnoprawnym członkiem Europejskiej Agencji Kosmicznej, co otwiera możliwości wsparcia przemysłu, badań naukowych i zaistnienia pod własnym szyldem na rynku technik satelitarnych. – Nasi studenci wygrywają konkursy w konstrukcji wehikułów, które mają się poruszać po innych planetach – akcentował.

Podwaliny pod przyszłą pracę

Po powitaniu gości dyrektor ZSP Grażyna Dzida zachęciła uczniów do skorzystania z niekonwencjonalnej lekcji astronomii. – Techniki satelitarne to siła napędzająca rozwój cywilizacyjny i gospodarczy – przekonywała, wyrażając nadzieję, iż udział w spotkaniu spowoduje zainteresowanie prezentowaną dziedziną nauki. – Szkoła, w której się znajdujemy, jest placówką techniczną, która daje świetne podwaliny także pod przyszłą pracę naukową – dodała.

Do zainteresowania badaniami kosmicznymi dającymi szansę na ciekawą i dobrze opłacaną pracę przekonywał młodzież prof. W. Lewandowski. – Techniki satelitarne stosowane są dla potrzeb gospodarczych i obronnych. Mówimy o satelitach, które „biegają” na orbitach odległych od Ziemi nawet o kilkaset tysięcy kilometrów. Te satelity to oczy i uszy skierowane na Ziemię – mówił. – Kosmos, o który nam chodzi, to nie badania naukowe, ale zastosowania praktyczne, krytyczne dla rozwoju gospodarczego, obronności, również dla takich dziedzin, jak rolnictwo, ochrona środowiska, lasy, zarządzanie terytorialne – zauważył. Naczelny fizyk wskazał też na zastosawania technik satelitarnych w urządzeniach, z których korzystamy na co dzień: telewizji satelitarnej, telefonii komórkowej czy internetu światowego.

Anna Wasak