Diecezja
Źródło: AWAW
Źródło: AWAW

Krzyż nowym początkiem

22 września bp Kazimierz Gurda poświęcił krzyż i plac pod budowę kościoła w Rakowiskach w gminie Biała Podlaska. Tego dnia odczytano też dekret o powołaniu nowej parafii.

Dokument obowiązuje od 23 września. Patronem tworzącej się wspólnoty - wyodrębnionej z parafii bł. Honorata Koźmińskiego - jest św. o. Pio. Jej proboszczem został ks. Wojciech Majewski, który do niedawna pełnił funkcję wikariusza parafii NMP Matki Kościoła w Łukowie. - W skład naszej parafii wejdą Rakowiska, Terebela oraz Cicibór Duży i Cicibór Mały. Łącznie będzie liczyła ponad 3 tys. wiernych. Teren, na którym powstanie kościół i reszta zaplecza duszpasterskiego, liczy 1,7 ha. Najpierw skupimy się na postawieniu prowizorycznej kaplicy, w której będziemy mogli gromadzić się na wspólnej modlitwie. Dopiero potem zaczniemy budować kościół. Nie mamy na razie żadnych projektów. Zanim doczekamy się kaplicy, mamy zamiar spotykać się na Mszy św. w kościele bł. Honorata - mówi ks. W. Majewski.

Nowy kościół powstanie przy ul. Budziszewskiej 63 w Rakowiskach. Granicę między parafią macierzystą a nowo utworzoną będzie stanowiła obwodnica Białej Podlaskiej (DK nr 2). Do nowej parafii wejdą wszystkie tereny należące do parafii bł. Honorata znajdujące się po lewej stronie obwodnicy (jadąc w kierunku Terespola).

 

Swój patron

– O potrzebie powołania tej parafii mówiło się już od kilku lat. Taką konieczność dostrzegali dziekan dekanatu Biała-Północ ks. kan. Marian Daniluk oraz proboszcz rozrastającej się ciągle parafii bł. Honorata ks. prałat Janusz Onufryjuk. (…) Postawienie krzyża i pobłogosławienie placu jest początkiem każdej nowej parafii. Dziękuję Bogu za wszystkich, którzy zaangażowali się w to dzieło. Krzyż Chrystusa jest znakiem naszego zbawienia. Z niego bierze się skuteczność zbawczego działania. Krzyż jest znakiem zwycięstwa nad grzechem i śmiercią; wszędzie tam, gdzie się pojawia, tworzy się przestrzeń życia i łaski, tam zwyciężony jest zły duch i grzech – głosił ordynariusz.

W drugiej części homilii pasterz Kościoła siedleckiego wyjaśniał, dlaczego patronem parafii obwołano św. o. Pio.

– Ojciec Pio z Pietrelcinyjest znany i czczony w całym Kościele. W naszej diecezji nie ma do dziś kościoła, któremu patronowałby ten święty. Wasza wspólnota powstaje z parafii, której patronem jest bł. Honorat wywodzący się z zakonu ojców kapucynów. Ojciec Pio również należał do tej rodziny zakonnej. Z drugiej strony – ojcowie kapucyni są dobrze znani w bialskim środowisku, bo mają tu swój klasztor i kościół. Możemy powiedzieć, że św. o. Pio znalazł się pośród swoich. Patron waszej parafii jest znanym i bardzo cenionym orędownikiem u Boga. Wierni często odwołują się do niego w swoich kłopotach i trudnościach – podkreślał bp K. Gurda.

 

Podołacie!

Hierarcha zaznaczył, że cechą charakterystyczną duchowości o. Pio jest bliskość izażyłość z Bogiem. – Była ona widoczna w sposób szczególny w czasie sprawowania Najświętszej Ofiary, w walce z grzechem i ze złym duchem, którą prowadził w konfesjonale. Była ona widoczna w jego wierności Kościołowi, który wystawił go na próbę. Ta zażyłość z Bogiem staje się warunkiem także dla nas, idących za Chrystusem. Walka z grzechem, o przywrócenie człowiekowi stanu łaski jest dziś potrzebna wszystkim należącym do grona Jego uczniów. Wierność Kościołowi staje się dziś dla wszystkich jego członków poważnym wyznawaniem. (…) Budowa kościoła i budynków parafialnych być może wielu z was niepokoi. Powstająpytania: czy podołamy? Podołali inni, podołacie i wy! Kościoły wznoszą ludzie wierzący; budują bez pośpiechu, wspierani przez inne parafie ze swego dekanatu i diecezji oraz przez ludzi dobrej woli. Ten, kto wierzy i dla kogo pieniądz nie jest bożkiem, będzie umiał się podzielić. Nie zniechęcajmy się już na samym początku – apelował biskup.

 

Dla Pana i dla pokoleń

Na koniec Eucharystii słowo zachęty skierował do zgromadzonych ks. prałat J. Onufryjuk, proboszcz parafii bł. Honorata. Wspominał też o swoich doświadczeniach budowy kościoła św. Brata Alberta w Łukowie. – My także zastanawialiśmy się, czy damy radę. Udało się. Proszę, od dziś nie pytajcie: po co nam kolejny kościół? Zostaliście wybrani do tego zadania przez Boga. Bądźcie dumni, że budujecie dom dla Pana, dla waszych dzieci i wnuków. Nie odwrócimy się do was plecami, pomożemy, na ile będziemy mogli – zapewniał ks. J. Onufryjuk.

– Nie zrażajcie się trudnościami. Razem można uczynić naprawdę dużo. Jestem pełen uznania za to, co już zrobiliście; dziękuję za krzyż, za przygotowanie placu i tej uroczystości. W dalszym ciągu bądźcie tak zorganizowani i wspierajcie się nawzajem w tym dziele. Budujcie spokojnie, według waszych możliwości. Trudności są po to, by je pokonywać. Czyńmy to razem z Chrystusem – prosił bp K. Gurda. Uroczystości zakończyły się agapą.

AWAW