Kultura
Źródło: WK
Źródło: WK

Książki, Żeromski i …ławeczka

Uroczystości związane z otwarciem odrestaurowanej siedziby Miejskiej Biblioteki Publicznej, które odbyły się 12 maja, zgromadziły licznie mieszkańców i przedstawicieli władz.

Dzień wcześniej w kościele pw. św. Stanisława BM została odprawiona Msza św. w intencji pracowników i czytelników biblioteki.

W czwartek, 12 maja, przed biblioteką zebrali się siedlczanie i przedstawiciele wielu instytucji. Na zwieńczenie obchodów 90-lecia książnicy siedleckiej przybyli m.in.: prezydent Siedlec Wojciech Kudelski, przewodniczący rady miasta Piotr Karaś, wiceprezydenci Anna Sochacka i Jarosław Głowacki, wicestarosta siedlecki Józefa Rychlik, radni miejscy i powiatowi, wójtowie okolicznych gmin, przedstawiciele Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich oraz wybitny znawca twórczości S. Żeromskiego prof. Zbigniew Lisowski.

Powrót do przeszłości

Po powitaniu gości rozpoczęła się prezentacja miniatury artystycznej według scenariusza Marianny Podniesieńskiej z MBP „Żeromski, Siedlce i… róże”. Młodzi adepci sztuki teatralnej, aktorzy teatru studenckiego „Chwila” z Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego dali porywający spektakl wielu wątków związanych z siedleckimi motywami biograficznymi autora „Popiołów” i jego najbliższych. Wszystko było utrzymane w stylu epoki – zarówno charakteryzacja, kostiumy, jak i język postaci. W Żeromskiego wcielił się aktor do złudzenia przypominający pisarza z okresu międzywojennego. Piękną oprawę muzyczną całości zapewnili absolwenci siedleckiej szkoły muzycznej II stopnia.

Po obejrzeniu przedstawienia odsłonięto pomnik-ławeczkę patrona biblioteki S. Żeromskiego, który w „Dziennikach” zapisał: „..Jestem bibliotekarzem z zawodu”. Może właśnie dlatego na ławeczce znalazła się też książka?

Zagrożona inwestycja

Symbolicznie przecinając wstęgę, otwarcia biblioteki dokonali: dyrektor MBP Jadwiga Madziar, prezydent Wojciech Kudelski i przewodniczący Rady Miasta Piotr Karaś. Gmach poświęcił ks. kan. Adam Patejuk. Przekazał on również do księgozbioru egzemplarz nowo wydanej Biblii Jerozolimskiej. Od tego momentu zaczęło się zwiedzanie przestrzennych, doskonale wyposażonych pomieszczeń biblioteki.

O 17.00 zaproszeni goście udali się do Sali Białej MOK na koncert Edyty Geppert. Artystka wykonała wiele nowych utworów ze swojej ostatniej płyty, ale nie zabrakło pięknej piosenki z refrenem „kocham cię życie…”.

Tuż po koncercie prezydent powiedział: – Gdy tylko odzyskaliśmy niepodległość w 1918 r., zaczęliśmy również odbudowywanie bibliotek i księgozbiorów. Tak było i z tą biblioteką. Jednak po wielu latach wymagała ona remontu. Podjęliśmy decyzję o odbudowie, ale przez pewien czas inwestycja była zagrożona. Jednak dzięki naszemu społeczeństwu, radnym, dyrektor Jadwidze Madziar i wicedyrektorowi Eugeniuszowi Kasjanowiczowi remont udało się ukończyć.

Medale, podziękowania

Dyrektor biblioteki podziękowała włodarzom miasta i wszystkim zaangażowanym pracownikom w odbudowę budynku. Zarząd Główny Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich przyznało Wojciechowi Kudelskiemu specjalny medal, a J. Madziar otrzymała list i życzenia od przewodniczącej SBP oraz dyplom od Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Serdeczne życzenia z okazji jubileuszu przesłali poseł Krzysztof Tchórzewski i dyrektor Biblioteki Narodowej Tomasz Makowski.

Na zakończenie uroczystości J. Madziar wręczyła przedstawicielom władz miasta zdjęcia zrobione przy pomniku Stefana Żeromskiego. Obchody 90-lecia książnicy siedleckiej zamknął uroczysty raut w gmachu nowo otwartej biblioteki. 


3 PYTANIA

Jadwiga Madziar – dyrektor MBP w Siedlcach

Modernizacja zabytkowej siedziby dobiegła końca. Jaki był zakres i koszty remontu?

Budynek biblioteki miejskiej przeszedł gruntowny remont, praktycznie od fundamentów. Wymieniono pokrycie dachu wraz z więźbą dachową, położono tynki, wykonano posadzki, stolarkę okienną i drzwiową, wszystkie instalacje, klimatyzację, pomalowano ściany, odnowiono elewacje. MBP zyskała dodatkową powierzchnię – dobudowany pawilon od strony ul. Esperanto oraz użytkowe poddasze. Remont pochłonął blisko 7 mln zł i był największym remontem w dziejach Siedleckiej Książnicy. I za ten remont, który jest pięknym prezentem na 90-lecie biblioteki, serdecznie dziękuję prezydentowi i radzie miasta, zarówno obecnej, jak i poprzedniej kadencji.

Co nowego czeka teraz czytelników?

Od 13 maja czekają na nich przestronne czytelnie, główna i regionalna, a także nowo utworzona czytelnia internetowa, salonik prasowy, gdzie będzie można przejrzeć prasę przy herbacie lub kawie, salonik literacki i „mała galeria”. W budynku znajdzie także swe miejsce oddział zbiorów specjalnych, mieszczący się do tej pory przy ul. Rynkowej 24 i pozostałe działy: informatorium, centrum obsługi czytelników, oddział dla dzieci i młodzieży. Wszystkie agendy zostały wyposażone w nowe meble biblioteczne i sprzęt komputerowy, a magazyny w nowoczesne regały jezdne. Ważne także, że biblioteka będzie dostępna dla osób niepełnosprawnych. Serdecznie wszystkich zapraszamy.

Otwarciu biblioteki towarzyszyło odsłonięcie pomnika Stefana Żeromskiego. Dlaczego właśnie Żeromski?

Przed budynkiem naszej biblioteki stoi pomnik-ławeczka Stefana Żeromskiego, pisarza, społecznika, ale przede wszystkim bibliotekarza i patrona MBP w latach 1960-1975. Młody Żeromski na naszej ziemi pracował jako guwerner. Z Siedlec pochodziła jego druga żona, Anna Zawadzka, a bibliotekę miejską i Siedlce odwiedzała ukochana córka Monika Żeromska. Pomnik wykonał artysta rzeźbiarz z Nałęczowa prof. Stanisław Strzyżyński. Zapraszam zatem na ławeczkę, bo kto usiądzie obok spiżowego autora „Przedwiośnia”, już na zawsze – tak jak on – pokocha książki.


Prof. Zbigniew Lisowski wita Stefana Żeromskiego

Kolejne pokolenia przechowują w swej wdzięcznej i wibrującej wzruszeniem pamięci twoje wybitne dzieła, np. „Ludzi bezdomnych”. Płynie w nas nieustannie tajemniczym i ciemnym swym nurtem „Wierna rzeka”, „klechda” o klęsce powstania i klęsce wielkiej miłości. Napawają nas nadzieją „Syzyfowe prace”, których bohaterowie odzyskują instynkt poczucia polskości, warunek sine qua non istnienia narodu. I optymistyczna „Uroda życia”, powieść o poszukiwaniu i odnalezieniu, zagubionej niczym Arka Przymierza, ojczyzny. A także „Dzieje grzechu” – parabola ukazująca skomplikowany proces moralnego upadku człowieka…

Cieszymy się zatem niezmiernie, że pozostaniesz w naszym mieście, podlaskim przecież, już na zawsze. I każdy będzie mógł sobie w duchu z duchem twoim na tej ławeczce porozmawiać. Na zapytanie: „Co słychać?” zapewne często usłyszymy odpowiedź: „Pogadałem sobie na ławeczce z panem Żeromskim…”

Włodzimierz Korolczuk