Kto śpiewa, dwa razy się modli
Na kongres przyjechało dziesięć młodzieżowych chórów, m.in. z Kalisza, Częstochowy, Inowrocławia, Limanowej i Olsztyna. W spotkaniu wzięło udział około 500 chórzystów. Zjazd był okazją nie tylko do śpiewu, ale także wspólnej modlitwy i nawiązania nowych przyjaźni. Temat przewodni kongresu stanowiły słowa z antyfony Liturgii Godzin z uroczystości Bożego Ciała: Introibo ad altáre Dei: súmam Christum, qui rénovat juventútem méam – Przystąpię do ołtarza Bożego, aby przyjąć Chrystusa, który odnawia młodość moją.
Artystycznie i modlitewnie
Kilkudniowe spotkanie zainaugurowano w środę na pl. Wolności w Białej Podlaskiej. Po oficjalnych powitaniach, na scenie zaprezentowały się siedlecka formacja tańca współczesnego „Caro Dance” oraz bialski zespół muzyczny „Chwilka”. Uczniowie miejscowych szkół przygotowali pokazy sportowe, po których przyszedł czas na program poetycki „Z tej Podlaskiej Ziemi”. Zgromadzonym zaprezentowano sylwetki Aniceta Hryciuka, 19-letniego drelowskiego unity-męczennika, Ignacego Kraszewskiego, księcia Mikołaja Sapiehy, Henryka Sienkiewicza i bł. Honorata Koźmińskiego. Wtedy też wniesiono na scenę drewniany krzyż i ikonę Matki Bożej Kodeńskiej, które – poczynając od tego roku – zawsze będą towarzyszyć polskim kongresom. Galę poprowadził znany prezenter telewizyjny Przemysław Babiarz.
Oddani Matce
Chórzyści większość czasu w Białej Podlaskiej spędzili na próbach. Przygotowywali się do koncertu galowego i innych wystąpień. Drugiego dnia kongresu udali się na pielgrzymkę do Kodnia.
– Swoje pielgrzymowanie rozpoczęli od drogi krzyżowej na kalwarii kodeńskiej. Każdy chór modlił się przy jednej stacji. Była to modlitwa symultaniczna – w tym samym czasie wszyscy rozmyślali nad rozważaniem, potem odmawiali dziesiątek różańca i śpiewali wybraną pieśń. O 15.00 jeden z ojców zagrał melodię „Jezu ufam Tobie”, dając sygnał do rozpoczęcia modlitwy. Niezwykłe wrażenie zrobiło na nas to, że z chwilą zakończenia melodii, ze wszystkich zakątków kalwarii zaczęły dobiegać śpiewy- wspomina ks. Piotr Paćkowski, prezydent Polskiej Federacji Pueri Cantores.
W bazylice chórzyści uczestniczyli w odsłonięciu cudownego obrazu i specjalnym nabożeństwie, któremu przewodniczył ks. bp. Henryk Tomasik. Podczas wspólnej modlitwy, powierzono Polską Federację Matce Bożej Kodeńskiej. Śpiewacy otrzymali też pamiątkowe różańce. Ten akt oddania był dla wielu z nich głębokim i ważnym przeżyciem.
Przed ołtarzem Pana
Kulminacyjnym momentem bialskiej części kongresu był koncert galowy – misterium.
– Chcemy przez nie skierować oczy wszystkich słuchających, ale także nas samych, na Eucharystię. Utwory, które wykonamy, będą nas naprowadzały na jej tajemnicę. Dla naszych dzieci i młodzieży to nie tylko występ artystyczny, ale przede wszystkim ważne przeżycie duchowe – mówił przed koncertem ks. P. Paćkowski.
Misterium zakończyło się wystawieniem Najświętszego Sakramentu i odśpiewaniem litanii do Najświętszej Krwi Chrystusa.
Koncert odbył się w Sanktuarium Chrystusa Miłosiernego, a przewodniczyły mu dwa chóry: Siedlecki Chór Chłopięco-Męski Pueri Cantores Podlachienses oraz bialski – Schola Cantorum Misericordis Christi, którymi dyrygował dr Piotr Karwowski. Śpiewakom towarzyszyła specjalnie stworzona na ten cel orkiestra. W jej składzie znaleźli się m.in. muzycy ze Lwowa, Warszawy i Lublina.
– Kongres to wielkie i ważne wydarzenie dla naszego miasta. Także świetna okazja do posłuchania z muzyki sakralnej i potwierdzenia, że Biała jest miastem śpiewającym – mówił prezydent Białej Podlaskiej Andrzej Czapski.
Formacja przez śpiew
W sobotę 3 lipca uczestnicy kongresu przenieśli się do Siedlec. O 16.00 chóry wraz z orkiestrą wzięły udział nieszporach „Modlitwa o pokój”, które odbyły się w katedrze. Dzień później, na zakończenie kongresu, w kościele p.w. Ducha Św. została odprawiona Msza św., której przewodniczył biskup siedlecki Zbigniew Kiernikowski. – Eucharystia to wyśpiewanie wielkiej mądrości Boga. W różny sposób wyśpiewujemy wielką tajemnicę, że chwalimy Boga, że świętujemy każdej niedzieli, każdego dnia paschę Jezusa Chrystusa. Niech ten czas waszego śpiewania będzie wychwalaniem tej wielkiej tajemnicy uniżenia się Boga. Byśmy mogli żyć jak ludzie wolni wychwalający Jego wielkość, miłosierdzie, Jego oddanie się każdemu z nas pod postacią chleba i wina – mówił duszpasterz.
Na zakończenie Mszy zaprezentowany został okolicznościowy hymn skomponowany przez znanego polskiego kompozytora Krzesimira Dębskiego, który również był gościem kongresu.
Radość i owoce
Spotkanie chórów było dla ich członków ważnym wydarzeniem nie tylko pod względem artystycznym. Dało się zaobserwować, że młodzi śpiewacy świetnie się ze sobą integrują, czemu sprzyjała także pielgrzymka do Kodnia oraz wycieczka do stadniny koni w Janowie Podlaskim. Podczas przerw między próbami żywo ze sobą rozmawiali.
Ks. P. Paćkowski zwraca uwagę na ich pracę i trud włożony w przygotowanie koncertów – śpiewakom bardzo zależało na tym, by szerokiej publiczności zaprezentować się od jak najlepszej strony. Prezydent Polskiej Federacji mówi, że na owoce kongresu trzeba będzie zaczekać aż opadną emocje. Jeszcze przed wyjazdem chórów do Siedlec zapowiadał wielką eksplozję radości na finiszu – z tego, że wspólnie udało im się zrobić coś pięknego i dobrego.
– Przedsięwzięcie miało przede wszystkim charakter formacyjny, a jego głównym tematem była Eucharystia. Formacja to także śpiew, poprzez który przygotowujemy się do konkretnego nabożeństwa. Czas poświęcony na próby to także wchodzenie w nabożeństwo – podsumował kongres ks. Piotr Paćkowski, przewodniczący Polskiej Federacji Pueri Cantores.
Agnieszka Wawryniuk