Diecezja
Źródło: xaa
Źródło: xaa

Ku czci św. Bartłomieja

Uroczystości odpustowe, połączone z parafialnymi dożynkami, będące jednocześnie inauguracją obchodów jubileuszu 100. rocznicy konsekracji kościoła parafialnego przeżywała w niedzielę, 24 sierpnia, parafia pw. św. Apostołów Andrzeja i Bartłomieja w Osiecku.

 

Osieck Odpust i dożynki parafialne

 

Odpust ku czci św. Bartłomieja w Osiecku ma swą bogatą tradycję i przyciąga każdego roku tłumy wiernych. Przybywają nań nie tylko osieccy parafianie, ale także ich rodziny (czasem nawet z dalekich stron Polski) oraz mieszkańcy sąsiednich parafii. Co ciekawe, w dokumentach jako pierwszy patron parafii figuruje św. Andrzej – a jednak to święto św. Bartłomieja jest obchodzone jako główny odpust. Być może wynika to z faktu, że św. Bartłomiej był patronem wszystkich dotychczasowych świątyń w Osiecku (obecna jest piąta), zaś św. Andrzej – jedynie patronem pierwszego i czwartego kościoła. Warto w tym miejscu dodać, że Osieck jest jedną z najstarszych parafii w diecezji – w 1997 r. parafia osiecka świętowała jubileusz 700-lecia swego istnienia.

Centralnym punktem tegorocznych uroczystości odpustowych była uroczysta Eucharystia, celebrowana o godz. 12.10. Przewodniczył jej ks. Henryk Och – proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP w Wildze, zaś homilię wygłosił ks. prałat Ryszard Andruszczak – niedawno mianowany proboszcz parafii Przemienienia Pańskiego w Garwolinie i dziekan dekanatu garwolińskiego. W uroczystościach wzięło udział także kilkunastu innych kapłanów z diecezji siedleckiej oraz warszawsko-praskiej.

Tradycją parafii osieckiej jest od wielu już lat łączenie uroczystości odpustowych z parafialnymi dożynkami i dziękczynieniem za zebrane plony. W tym roku dożynkowy wieniec przygotowali mieszkańcy wsi Sobienki, zaś mieszkańcy wsi Podbiel przynieśli do świątyni kosz owoców. W procesji z darami nie mogło zabraknąć chleba, upieczonego już z tegorocznych zbiorów. Po Eucharystii został on rozdzielony między obecnych.

Na dobrą sprawę uroczystości odpustowe rozpoczęły się już dwa dni wcześniej, w piątek. Tego dnia miała miejsce modlitwa na cmentarzu parafialnym, połączona z procesją. – Była to dla nas okazja do dziękczynienia Panu Bogu za dar Kościoła i wiarę naszych przodków. Modląc się za naszych zmarłych, spoczywających na tym cmentarzu, chcieliśmy wyrazić im naszą wdzięczność za to, że przekazali nam wiarę. A świadectwem ich wiary jest między innymi piękna parafialna świątynia, która powstała ich staraniem i w której możemy dziś oddawać chwałę Bogu – powiedział ks. kanonik Stanisław Bieńko, proboszcz parafii.

A świątynia jest istotnie okazała. Wzniesiona na wzgórzu, góruje nad całą okolicą i jest widoczna z daleka. W listopadzie minie dokładnie 100 lat od jej konsekracji – tegoroczny odpust wpisuje się zatem w duchowe przygotowanie do jubileuszu, który wkrótce parafia osiecka będzie przeżywać. Kościół jest wzniesiony w stylu neogotyckim. Zbudowano go w latach 1902-1907 według projektu architekta Stefana Szyllera, staraniem ks. prałata Aleksandra Olszewskiego, ówczesnego proboszcza Osiecka. Ks. Olszewski był także budowniczym istniejącej do dziś plebanii – jej budowę ukończono w 1897 r. Zmarł w roku 1921 i jest pochowany na miejscowym cmentarzu. W chwili obecnej trwają prace nad jego nowym grobowcem. – Dotychczasowy grobowiec został już rozebrany, niedługo na jego miejscu stanie nowy, granitowy pomnik, aby godnie uczcić pamięć budowniczego naszej parafialnej świątyni – komentuje ks. Bieńko. Osobę budowniczego kościoła upamiętnia także pamiątkowa tablica, umieszczona w bocznej nawie świątyni w 1988 r., staraniem ks. prałata Eugeniusza Matyski – poprzedniego proboszcza i zapalonego badacza historii Osiecka. Jest on autorem kilku opracowań na ten temat, będących efektem żmudnych poszukiwań w archiwach oraz rozmów z najstarszymi parafianami.

Od czasów ks. Olszewskiego terytorium parafii Osieck uległo znacznemu okrojeniu – powstały zeń parafie Gocław, Pilawa i Zabieżki, jedna z wiosek weszła w skład parafii Miętne. Mimo to ogromna świątynia co niedzielę wypełnia się wiernymi, zaś podczas większych uroczystości panuje w niej prawdziwy tłok. Na pewno zbliżający się jubileusz będzie okazją, by podziękować Bogu za łaski, których od tylu już lat udziela na tym miejscu.

 

 

Ks. Andrzej Adamski