Rozmowy
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Lew, który zwyciężył

Rozmowa z ks. prof. Mariuszem Rosikiem, biblistą, wykładowca na papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu, autorem książki pt. „Jezus Galilejczyk. Lew z pokolenia Judy”.

Imię „Lew z pokolenia Judy” pojawia w Biblii tylko dwa razy. W pierwszej i ostatniej księdze: w Księdze Rodzaju i Apokalipsie. Pierwsza zapowiada Jego zwycięstwo, druga je proklamuje. Kiedy patriarcha Jakub błogosławi przed śmiercią swych synów, do Judy mówi: „Judo, młody lwie, na zdobyczy róść będziesz, mój synu: jak lew czai się, gotuje do skoku, do lwicy podobny - któż się ośmieli go drażnić? Nie zostanie odjęte berło od Judy ani laska pasterska spośród kolan jego” (Rdz 49,9-10). To zapowiedź, iż właśnie z pokolenia Judy wyjdzie Mesjasz, który będzie Królem całego świata. Okazał się nim, oczywiście, Chrystus. Po dokonaniu swej ziemskiej misji Jezus Galilejczyk powstał niczym lew i jako zwycięzca uniósł się do niebios. To tam ujrzał Go Jan Ewangelista, gdy pewnej niedzieli Bóg przemówił do niego apokaliptycznymi wizjami: „I mówi do mnie jeden ze Starców: Przestań płakać: Oto zwyciężył Lew z pokolenia Judy, Odrośl Dawida, tak że otworzy księgę i siedem jej pieczęci” (Ap 5,5). Janowa wizja świadczy o jednym: Jakubowe proroctwo dopełniło się! Zwyciężył Lew z pokolenia Judy!

„Jezus Galilejczyk. Lew z pokolenia Judy” to zbiór felietonów, w których odsłania Ksiądz tożsamości Jezusa, dzięki czemu czytelnik odkrywa różne oblicza Chrystusa. Każda notka opatrzona jest cytatem z Pisma Świętego. Można powiedzieć, iż to taka Ewangelia dla zabieganych. To celowy zamysł?

 

Tak. W każdej notce znajduje się dokładnie jedno zdanie z Ewangelii. To trochę tak, jakby obiektywem obejmującym całą treść Ewangelii najechać na jedno zdanie i wokół niego osnuć krótką refleksję. Krótką, bo każda z nich liczy niecałe 2 tys. znaków. Czyta się więc je w około dwie minuty, ale mogą one stać się impulsem do dalszych, osobistych rozmyślań.

 

W książce Jezusa poznajemy w momencie zwiastowania, a żegnamy, kiedy Lew wstępuje do nieba. I im bardziej docieramy do ziemskiego oblicza Jezusa, tym bardziej rozumiemy prawdę, iż jest On Synem Bożym…

 

To prawda. Książka ułożona została chronologicznie w tym sensie, że wędrujemy z Jezusem od zwiastowania, poprzez Jego narodzenie, lata dzieciństwa, publiczną działalność aż do najważniejszych wydarzeń zbawczych: Jego męki, śmierci i zmartwychwstania. Ostatnie notki dotyczą chwili, gdy Jezus niczym lew szykuje się do skoku do niebios. ...

MD

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł