Licealiści pomagają
Dzięki dobrym sercom społeczności Liceum Ogólnokształcącego im. Władysława Sikorskiego w Międzyrzecu Podlaskim, zaczął się on dla nich wyjątkowo. Nauczycielka języka angielskiego Kinga Leszczyńska wraz z mężem odwiedziła jedną ze szkół podstawowych na indonezyjskiej wyspie. Przekazali upominki zebrane przez samorząd uczniowski i szkolne koło wolontariatu pod okiem Małgorzaty Kowalczyk i K. Leszczyńskiej.- Zebraliśmy głównie artykuły szkolne i butelki filtrujące wodę. Podczas pobyty w placówce mieliśmy okazję zobaczyć, w jakich warunkach uczą się dzieci i jak w ogóle wygląda edukacja w tym rejonie – mówi K. Leszczyńska. Na Bali dzieci uczą się sześć dni w tygodniu. Nauka trwa 12 lat, a językiem przewodnim jest indonezyjski, czasem również angielski. Po tym czasie uczniowie zdają egzamin państwowy i przechodzą do szkoły średniej. Po jej ukończeniu zdają kolejny egzamin i kończą swoją edukację lub uczęszczają do liceum. Ich wakacje są znacznie krótsze niż w Polsce, jednak mają sporo wolnego z powodu różnych świat religijnych i państwowych. – Dzieci przywitały nas ubrane w tradycyjne mundurki. Dzięki nim można określić, jaki jest dzień tygodnia, bo np. w poniedziałki obowiązuje strój w kolorze czerwonym i białym – relacjonuje nauczycielka. I dodaje: – Cieszę się, że mogłam być częścią tej inicjatywy. Upominki przyniosły dzieciom wielką radość, są im naprawdę potrzebne. Zyskaliśmy nowych przyjaciół. Myślę, że ta współpraca przyniesie wiele dobrych owoców.
Magdalena Frydrychowska