Liczą na pomoc i zrozumienie

Bialskie Stowarzyszenie Pomocy Młodzieży i Dzieciom Wspólny Świat włączyło się w obchody Światowego Dnia Wiedzy o Autyzmie. Osoby borykające się z tym zaburzeniem nie zawsze są rozumiane w swoim środowisku.

1 kwietnia zorganizowano specjalne warsztaty dla dziadków podopiecznych stowarzyszenia. Podczas zajęć tłumaczono, z jakimi trudnościami borykają się ich wnukowie i jak postrzegają otaczający ich świat.

– Warsztaty okazały się naprawdę dobrym pomysłem – tłumaczy Anna Chwałek, prezes stowarzyszenia. – Dziadkowie szybko się zintegrowali i dopytywali o terminy kolejnych takich spotkań. Wydaje mi się, że ta grupa do tej pory była nieco zaniedbywana. W pierwszej kolejności myślimy o tym, jak pomóc dziecku, a w drugiej, jak wesprzeć jego rodziców. O dziadkach często zapominamy, choć mają do spełnienia ogromną dużą rolę. Oni pragną czuć się potrzebni i naprawdę chcą zrozumieć autyzm – dodaje.

Podczas warsztatów dziadkowie dowiadywali się m.in., jak należy interpretować pewne trudne sytuacje i w jaki sposób komunikować się z wnukiem, który nie mówi. Takie zajęcia organizowane są cyklicznie i mają na celu uświadamianie ludziom zdrowym, na czym polega autyzm. Podobne warsztaty odbyły się do tej pory w kilku bialskich liceach i szkołach gimnazjalnych. Cieszą się coraz większym powodzeniem. Taka wiedza trafia najlepiej wtedy, gdy adresaci warsztatów doświadczają jej za pomocą konkretnych ćwiczeń na sobie.

Balony do nieba

Część obchodów ze względu na warunki pogodowe przeniesiono na 4 kwietnia. – Kwiecień jest miesiącem wiedzy o autyzmie. Dzisiejsza akcja ma wymiar symboliczny. Myślę, że pozwala nam powiedzieć o sobie kilka słów i zaistnieć w świadomości społeczeństwa. Oczywiście bardziej zależy nam na tym, aby lokalna społeczność integrowała się z nami poprzez gesty codziennej pomocy – zaznacza A. Chwałek.

W poniedziałkowe przedpołudnie podopieczni stowarzyszenia zebrali się na pl. Wolności, by wspólnie wypuścić w powietrze kilkadziesiąt niebieskich balonów. Towarzyszyły im przedszkolaki z bialskich przedszkoli. Maluchy w geście solidarności przyniosły ze sobą niebieskie balony i „łapki”. Warto przypomnieć, że niebieski od lat uznawany jest za „kolor autyzmu”.

Pole do działania

– Przed stowarzyszeniem stoi coraz więcej wyzwań. Najważniejszym jest troska o rozwój naszych dzieci i budowa Centrum Pomocy Osobom z Autyzmem. Z roku na rok przybywa nam kolejnych dzieci, borykamy się z problemami lokalowymi. Ten rok może być przełomowy, liczymy, że wreszcie uda się nam rozpocząć tę ważną inwestycję. Mam poczucie, że o autyzmie wiemy coraz więcej, jest to już choroba mniej anonimowa. Mimo to rodzice często zgłaszają, że spotykają się z bardzo dużym niezrozumieniem ze strony osób postronnych. Do trudnych sytuacji dochodzi w miejscach publicznych, np. w sklepach. Wiemy, że w tej dziedzinie jest jeszcze wiele do zrobienia – podsumowuje prezes „Wspólnego Świata”.

AWAW