Diecezja

Liturgia ma prowadzić do Jezusa

Jako uczniowie Jezusa jesteśmy zaproszeni na spotkanie z Nim - mówił bp Kazimierz Gurda.

III Kongres Służby Liturgicznej Diecezji Siedleckiej odbył się 29 kwietnia w Siedlcach. Gospodarzem wydarzenia, które zgromadziło blisko 400 młodych ludzi na co dzień angażujących się w liturgiczne życie swoich wspólnot, było sanktuarium św. Józefa. Kongres zainaugurowała konferencja ks. dr. Łukasza Celińskiego, referenta wydziału liturgicznego. Punktem wyjścia była modlitwa ministranta. Omawiając poszczególne wezwania, kapłan wskazywał na ich praktyczne przełożenie w życiu osób należących do liturgicznej służby ołtarza.

– Liturgia i Kościół to miejsce, gdzie niebo spotyka się z ziemią. Służąc, mam możliwość być przy ołtarzu, który jest w niebie – przypomniał. Podkreślił, iż ministrant czy lektor powinien pamiętać, że posługa ta jest wielką łaską i zaszczytem; przestrzegając jednocześnie, by nie stała się chęcią pokazania czy okazją do spotkania z kolegami. Kapłan mówił też o właściwym przygotowaniu do liturgii, mając na myśli nie tylko wymiar zewnętrzny, np. czytanie, ale przede wszystkim wewnętrzny, czyli czyste serce. – Wtedy promień łaski rzeczywiście będzie działał – zwrócił uwagę ks. Celiński, zaznaczając, iż ministrant i lektor powinien też przyjrzeć się, jak wygląda jego modlitwa, czy potrafi skupić się na słowie Bożym, czy zastanawia się nad tym, o czym mówią modlitwy liturgiczne, czy jego oczy szukają w liturgii Jezusa i są skierowane na ołtarz. – Te wszystkie rzeczy, które wypowiadamy w modlitwie ministranckiej, będą działały pod warunkiem, że przeniesiemy je na całe nasze życie. Jak jestem ministrantem czy lektorem, to nie mogę nim być tylko w kościele, ale również w szkole, na podwórku itd. – zauważył.

 

Zaproszenie z seminarium

Po konferencji głos zabrał ks. dr Mariusz Świder, rektor Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Siedleckiej, zapraszając zebranych nie tylko na koczowisko, które odbędzie się 24 czerwca, ale również na rekolekcje powołaniowe dla młodzieży. – Nie jest tak, że od razu zapisujemy do seminarium, ale osoby chcące wejść głębiej w relację z Jezusem czy przypatrzeć się swojemu powołaniu mają możliwość rozmowy z ojcem duchownym, a przede wszystkim rozmowy z Panem Bogiem w ciszy i skupieniu – tłumaczył. Ksiądz rektor zachęcał też do odwiedzenia seminarium wszystkich, którzy chcą zobaczyć, jak wygląda tam życie – zarówno osobiście, jak i wirtualnie – za pośrednictwem facebooka czy strony internetowej.

 

Wszyscy jesteśmy zaproszeni

Głównym punktem kongresu była Msza św. pod przewodnictwem bp. K. Gurdy. – Liturgia to spotkanie wspólnoty uczniów Jezusa z Nim samym. On bowiem jest zawsze obecny w liturgii. Nasza ziemska liturgia łączy się z tą sprawowaną w niebie, gdzie aniołowie, święci, błogosławieni oddają cześć Bogu. Do uczestniczenia w tej wielkiej liturgii niebieskiej wszyscy jesteśmy wezwani. Jeżeli tak patrzymy na nasz udział w Mszy św., to inaczej odnajdujemy siebie, swoje miejsce w powszechnym chórze nieba i ziemi, który uwielbia naszego Boga – podkreślił w homilii biskup. Następnie, przywołując słowa Ewangelii „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię”, przypomniał, że Jezus każdego z nas zaprasza do spotkania z Nim. – Jest On obecny w słowie Bożym, pod postaciami chleba i wina sakramencie Eucharystii. Swoje zaproszenie kieruje też do tych, którzy przeżywają trudy życia, np. w nauce, niepowodzenia towarzyszące realizacji życiowych planów czy relacjach z innymi, w domu, szkole itd. Przychodzimy wtedy do Jezusa, aby nas pokrzepił; przychodzimy po słowa dające nadzieję i ukazujące, iż nie jesteśmy sami – mówił bp Gurda, a jako główne obciążenie człowieka wskazał grzech. – Jezus jest z nami także wtedy. Grzech nie jest w stanie zniszczyć naszej relacji z Bogiem, który przebacza nam w sakramencie pokuty i pojednania, a w sakramencie Eucharystii umacnia nas swoim Ciałem i Krwią, pokarmem dającym moc do pokonania trudności życia – zaznaczył.

Ksiądz biskup przypomniał, że aby przyjść do Jezusa i wyznać Mu swoje grzechy, potrzebne jest pokorne serce. Z pokorą stajemy przed Nim także wtedy, gdy uczestniczymy w Mszy św. – Nasze gesty, liturgiczne czynności są wyrazem wiary i miłości do Niego. Nie stajemy wobec Boga z lękiem, ale z szacunkiem, który wypełnia nasze serca – powiedział, dodając, iż wielu świętych i błogosławionych posługiwało przy ołtarzu jako ministranci, lektorzy czy ceremoniarze. Ta bliskość z Bogiem i miłość do Niego stały się dla nich przewodnikami na ich drodze zbawienia.

 

Nowi ceremoniarze

Podczas Eucharystii 60 lektorów otrzymało od pasterza diecezji błogosławieństwo do pełnienia w swoich parafiach funkcji ceremoniarza. Jest on odpowiedzialny za całościowe przygotowanie liturgii i jej przebieg. Do pełnienia tej posługi nowi ceremoniarze przygotowywali się przez cały rok, uczestnicząc w spotkaniach organizowanych przez Diecezjalne Duszpasterstwo Służby Liturgicznej, którym kieruje ks. Łukasz Kwasowiec.

– To ważne wydarzenie dla diecezji – przyznał bp Gurda, zaznaczając, że dzięki ceremoniarzom czynności liturgiczne przebiegają według przepisów. – A przecież tego domagają się wierni, gdyż pragną, aby każda celebracja liturgiczna była pięknie przygotowana, by wszyscy w gestach i wypowiadanych słowach dostrzegali obecność Boga. Ceremoniarze są osobami, które mają się o to troszczyć. Jestem Panu Bogu za was wdzięczny. Dziękuję, że znaleźliście czas na przygotowanie do tak ważnej funkcji – zapewnił ksiądz biskup.

Podczas uroczystego przyrzeczenia nowi ceremoniarze deklarowali gorliwie i sumiennie wypełniać powierzone im obowiązki. Ceremoniarze otrzymali również z rąk biskupa krzyże będące znakiem ich posługi.

 

Świadectwa wiary i miłości

Po Mszy św. w sali wielofunkcyjnej odbył się panel dyskusyjny, podczas którego osoby w różnym wieku i doświadczeniu w służbie liturgicznej dzieliły się świadectwem wiary i miłości do Kościoła.

Na koniec wystąpiła grupa Wyrwani z Niewoli, którą tworzą Jacek „Heres” Zajkowski oraz Piotr Zalewski. Artyści hip-hopowi, którzy od lat są obecni na scenie muzyki chrześcijańskiej, podczas koncertu opowiedzieli o wyjściu z kryzysu, spotkaniu Boga i świadczeniu własnym życiem o miłości do Jezusa i Kościoła.

Jolanta Krasnowska