Region
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Lotnisko na medal?

Teren powojskowego lotniska w Białej będzie promowany wśród krajowych i zagranicznych inwestorów jako miejsce, gdzie warto zainwestować niemałe pieniądze. Być może już wkrótce na mapie miasta i okolic pojawią się nowe zakłady i nowe miejsca pracy, a co za tym idzie - szansa na rozwój całego regionu.

O planach na zagospodarowanie terenu lotniska bialczanie słyszeli już nie raz. Niestety do tej pory nie pojawili się inwestorzy, którzy byliby w stanie zagospodarować z korzyścią dla miasta i okolicznych mieszkańców ten ponad 200-hektarowy teren. Władze lokalne nie ustają w wysiłkach, aby teren został wreszcie w należyty sposób wykorzystany.

Jednym z działań było zgłoszenie terenu bialskiego lotniska do ogólnopolskiego konkursu „Grunt na medal”. Co można było wygrać? Otóż coś, co dziś jest cenniejsze niż złoto – bezpłatną promocję obszaru przeznaczonego pod inwestycje wśród Polskich i zagranicznych biznesmenów.

Konkurs „Grunt na medal” jest organizowany przez Polską Agencję Informacji i Inwestycji Zagranicznych we współpracy z marszałkami województw. Tegoroczną, 3. już edycję, patronatem objął wiceprezes Rady Ministrów minister gospodarki Waldemar Pawlak. Głównym zadaniem konkursu jest promowanie terenów kompleksowo przygotowanych pod inwestycje produkcyjne. W tym roku w konkursowe szranki stanęło ponad 300 ofert przedstawionych przez 220 gmin z całego kraju. Do kolejnego etapu zakwalifikowano już tylko 91 terenów przeznaczonych pod inwestycje, a spośród nich wybrano finałową szesnastkę. W tym szacownym gronie znalazła się również propozycja zgłoszona przez bialskich samorządowców. Poza terenem powojskowego lotniska w „złotej szesnastce” znalazły się m.in. projekty ze Stargardu Szczecińskiego, Grudziądza i Oławy.

7 listopada prezydent Andrzej Czapski odebrał w Warszawie certyfikat i medal, które potwierdzają, iż teren bialskiego lotniska zaliczono do finału tego prestiżowego konkursu. Teren w Białej Podlaskiej został uznany za najbardziej atrakcyjny dla inwestorów spośród wszystkich propozycji zgłoszonych przez samorządy Województwa Lubelskiego.

Wyróżnienie to realny znak dla inwestorów, którzy myślą o zainwestowaniu dużych pieniędzy na terenie naszego kraju, sygnał, gdzie są dobre warunki do inwestowania. Oby nagroda była początkiem nowej ery w historii powojskowego terenu w Białej, bo z pewnością jest to teren atrakcyjny, a wielu mieszkańców liczy, że wielkie inwestycje nie ominą ich rodzinnych stron. I chyba tego należy im serdecznie życzyć…


3 PYTANIA

ANDRZEJ CZAPSKI, PREZYDENT BIAŁEJ PODLASKIEJ

Dlaczego miasto przystąpiło do tego konkursu?

Uczestnictwo daje wymierne korzyści. Laureaci konkursu „Grunt na medal” otrzymali niepowtarzalną szansę promocji swojej gminy, jako najlepszego miejsca lokalizacji dla inwestycji produkcyjnych, a wyróżnione tereny będą następnie rekomendowane w pierwszej kolejności inwestorom zagranicznym. Ponadto uhonorowani będą mieć możliwość używania logo „Grunt na medal” we wszystkich materiałach promocyjnych. Prezentacja nagrodzonych terenów zostanie natomiast zamieszczona na portalach PAIiIZ i Urzędów Marszałkowskich wszystkich województw.

Czy konkurencja była duża?

Do konkursu przystąpiło 220 gmin z całej Polski, które złożyły w sumie 332 oferty. Rywalizacja gmin miała przebieg 2-etapowy. W pierwszym odbyła się selekcja kandydatów na podstawie nadesłanych materiałów – opisu działek, załączonych zdjęć i map. Wstępnej selekcji kandydatów na najlepszy teren inwestycyjny w danym województwie dokonali pracownicy właściwego terytorialnie Centrum Obsługi Inwestora – Partnera PAIiIZ. Drugi etap, do którego zakwalifikowanych zostało 91, terenów trwał do 17 października i w głównej mierze opierał się na wizytowaniu terenów wyselekcjonowanych w etapie pierwszym. W trakcie selekcji wybranych zostało 16 zwycięzców – po 1 z każdego województwa.

Na jakich inwestorów liczą władze miasta?

Liczymy przede wszystkim na przedsiębiorców działających w branży transportowej, logistycznej i spedycyjnej. Jednakże nie zamykamy się na inne inwestorów działających w innych gałęziach gospodarki.

Magdalena Szewczuk