Region
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Lotnisko okiem ministrów

20 lipca prezydent Andrzej Czapski otrzymał pismo zawierające opinie ministrów infrastruktury i obrony narodowej, dotyczące wniosku o przekazanie gminie miejskiej nieruchomości wchodzących w skład byłego lotniska wojskowego. Obie opinie są pozytywne.

Minister infrastruktury podkreślił, iż wniosek prezydenta jest zgodny z polityką transportową kraju. Ministrowie podali jednocześnie wymagania, które miasto musi spełnić.

Zadania obiektu

Szef infrastruktury żąda m.in., by przekazane nieruchomości były bezwzględnie wykorzystane na potrzeby lotnictwa cywilnego. Miasto może je wynająć, wydzierżawić albo użyczyć podmiotowi, który podejmie na nim działalność lotniczą, na okres co najmniej 30 lat. Minister obrony narodowej dodaje do tego kolejne warunki, jak np.: polskie państwowe statki powietrzne powinny być zwolnione z opłat lotniskowych, a statki powietrzne Sił Zbrojnych RP mieć możliwość bezpłatnego lądowania i startu podczas wykonywania zadań bojowych. MON chce ponadto wykorzystywać lotnisko na uroczystości powitań i pożegnań kontyngentów wojskowych.

W odpowiedzi na pismo sygnowane przez wiceministra infrastruktury Tadeusza Jarmuziewicza, prezydent A. Czapski napisał, iż podtrzymuje wniosek z 2 lutego w sprawie przekazania Białej Podlaskiej nieruchomości Skarbu Państwa w celu wykorzystania ich na potrzeby lotnictwa cywilnego. Poinformował też, że rada miasta uchwałą z 15 czerwca wyraziła zgodę na przyjęcie darowizny nieruchomości objętych wnioskiem. W sprawie przejęcia przez miasto tego terenu toczy się osobne postępowanie.

Skarbowi Państwa bardzo zależy na oddaniu lotniska samorządom. Ustawodawca chce zwiększenia efektywności wykorzystania niepotrzebnych akurat armii lotnisk wojskowych, co obniży koszty tworzenia sieci lotnisk cywilnych. Pozytywnie wpłynie również na rozwój gospodarczy i cywilizacyjny społeczności lokalnych, turystyki i zwiększy zatrudnienie.

Oferta rządu

W przypadku Białej Podlaskiej rozporządzenie przewiduje przekazanie miastu z terenu lotniska o powierzchni 619,2 – 327,1 ha (m.in. główny pas startowy, trawiaste pasy bezpieczeństwa, drogi kołowania, płaszczyzny postojowe dla samolotów, strzelnica dla samolotów bojowych oraz parking). Obszar możliwy do przekazania obejmuje także stary pas startowy, znany mieszkańcom jako miejsce licznych festynów („Pożegnanie wakacji”, „Festyn motoryzacyjny” czy Dni Białej Podlaskiej). Faktycznie rozmiary liniowe przewidzianego do przekazania terenu są większe niż wskazywałaby na to jego powierzchnia. A to dlatego, że około 1/5 całego lotniska zajmują lasy – majątek Skarbu Państwa zarządzany przez Lasy Państwowe.

W zarządzie prezydenta Białej Podlaskiej znajdują się już dwie inne części lotniska o łącznej powierzchni 76,2 ha. Większy, graniczący z torami kolejowymi, to teren pozostały po wybieraniu piasku i żwiru. Druga, dużo mniejsza, część ciągnie się wzdłuż ul. Łomaskiej. Podobnie jak w przypadku lasów, rozporządzenie Rady Ministrów nie przewiduje przekazania miastu w formie darowizny jeszcze innego fragmentu lotniska – o powierzchni 62,5 ha, na którym mieszczą się najistotniejsze budowle i urządzenia służące do obsługi samolotów: hangar, warsztaty remontowe, podziemne zbiorniki paliwa, garaże oraz budynki po warsztatach samochodowych.


Lotniczy charakter

 

24 grudnia 2008 r. Rada Ministrów przyjęła rozporządzenie w sprawie wykazu lotnisk wojskowych, które mogą być wykorzystane na potrzeby lotnictwa cywilnego, niepotrzebnych wojsku. Część z nich, po skorzystaniu z darowizny, samorządy mogą przeznaczyć na dowolne cele inwestycyjne. Bialskie lotnisko znalazło się w grupie tych, które muszą zachować swój lotniczy charakter.

Agnieszka Wawryniuk