Kościół
Źródło: ARCH.
Źródło: ARCH.

Mam władzę Cię wybrać i odrzucić…

Z mediów ciągle słyszymy o jakichś procesach. W przypadku niektórych zaznacza się, że wyrok będzie miał ważne znaczenie dla społeczeństwa, że czegoś nauczy, coś zapoczątkuje… W natłoku wiadomości zapominamy o wyroku, od którego nigdy nie było apelacji.

Człowiek osądził Boga i wydał Go na śmierć. Nikt nie protestował, nie było odwołania ani żadnej obrony Skazańca. Wymiana pytań namiestnika i okrzyków tłumu zakończyła się dla Niego tragicznie. Poncjusz Piłat wydał Jezusa na ubiczowanie, a potem rozkazał Go ukrzyżować. Polecił też powiesić nad Jego głową tabliczkę z napisem „Jezus Nazarejczyk Król Żydowski”. Na koniec pozwolił wydać ciało Umęczonego Józefowi z Arymatei i za namową Wysokiej Rady polecił postawić straże przy Jego grobie. Co czuł, wydając na śmierć Jezusa z Nazaretu? Intuicja każe twierdzić, że miał świadomość niesprawiedliwego wyroku. Był poganinem, a mimo to przeczuwał, że Ten, którego kazał ubiczować i ukrzyżować, nie jest zwykłym Człowiekiem.

Woda na wyrzuty?

W tym procesie były słowa, zabrakło jednak dowodów. Nazwano Jezusa złoczyńcą, mimo że niczego złego nie uczynił. ...

Agnieszka Wawryniuk

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł