Opinie
Źródło: PIXABAY
Źródło: PIXABAY

Mama, tata, tablet

Nowoczesne technologie, nadużywane, pozbawione kontroli, działają na dzieci jak narkotyk - twierdzą naukowcy. Podczas tomografii mózgu (w trakcie używania przez kilkulatka smartfonu, tabletu, konsoli do gier) zauważono, iż w szczególny sposób pobudzana jest kora mózgowa odpowiedzialna m.in. za kontrolę emocji - w analogiczny sposób, jak dzieje się to podczas dostarczenia do organizmu dawki kokainy!

Komputery są obecne w życiu każdego człowieka. Niezależnie od tego, czy przynależymy do pokolenia „cyfrowych tubylców” czujących się w sieci, przed interfejsem komputera jak przysłowiowa ryba w wodzie”, czy też „cyfrowych imigrantów” - pokolenia bardziej ceniącego sobie świat realny, książki, „staroświeckie” sposoby komunikacji, któremu telefony służą przede wszystkim do rozmowy. Dobrze to czy źle? „Czyńcie sobie ziemię poddaną” (por. Rdz 1,28) powiedział Bóg do protoplastów ludzkości Adama i Ewy. Zatem dobrze. Co jednak poszło nie tak? Problem w tym, że technologia zaczęła dominować nad człowiekiem. I chyba dziś dzieje się tak, że coraz mniej w tym cyfrowym matriksie nas. „Żyjemy już nie w «globalnej wiosce», ale - jak pisał R. Kapuściński w „Lapidariach” (t. IV) - raczej w globalnej metropolii, na globalnym dworcu czy stacji, przez które przewala się samotny tłum [...] mijających się obojętnie, zapędzonych, znerwicowanych ludzi, którzy nie chcą się wzajemnie znać i zbliżyć. Prawda jest raczej taka, że im więcej elektroniki, tym mniej ludzkich, człowieczych kontaktów.”

Niepomni niebezpieczeństwa wystawiamy „cyfrowemu monstrum” na pożarcie już kilkumiesięczne niemowlaki. Przesada? Niekoniecznie…

 

Coraz wcześniej

Sześciomiesięczne dziecko bawiące się smartfonem czy tabletem? Dwulatek zafascynowany długimi blokami reklamowymi prezentowanymi w komercyjnych telewizjach? Urządzenie mobilne wkładane do rączki dziecka – dla świętego spokoju, żeby się czymś zajęło i pozwoliło przygotować obiad, wstawić pranie, ogarnąć dom – działające jak smoczek? Traktowane jak nagroda (Byłeś grzeczny? Proszę bardzo – masz telefon! Pobaw się, obejrzyj sobie filmik, pograj na laptopie!)? Sześciolatek, który już dysponuje własnym telefonem, bo wszyscy koledzy mają, więc czemu mój syn ma być inny? Wszak to dziś norma. Być może wielu z czytelników wzruszy ramionami i powie: w czym problem? Taki jest świat, nie uciekniemy od technologii. Im wcześniej dziecko będzie miało z nią kontakt, tym lepiej.

Dane raportu Fundacji Dzieci Niczyje (listopad 2015 r. ...

Ks. Paweł Siedlanowski

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł