Kultura
Źródło: WAJ
Źródło: WAJ

„Mazowsze” podbiło serca

Okres Bożego Narodzenia, neobarokowy kościół Przemienienia Pańskiego, Zespół Pieśni i Tańca „Mazowsze” oraz przepiękne polskie kolędy w jego wykonaniu - to wyjątkowa uciecha dla ucha i serca.

 

 

 

Na kilkadziesiąt minut przed planowanym rozpoczęciem koncertu, w świątyni nie było już miejsc siedzących, a w nawach bocznych ciasnota, że nie sposób przecisnąć się w okolice ołtarza, gdzie występowali artyści. Punktualnie o 16.00 przed publicznością pojawili się ubrani w ludowe stroje oraz uśmiechnięci pieśniarze i muzycy.

No, i zaczęło się…

Koncert zainaugurowała kolęda „Wśród nocnej ciszy”. Potem były kolejne, a śpiew przeplatała narracja wprowadzająca w nastrój stajenki betlejemskiej.

Publiczność słuchała, jakby zahipnotyzowana przepięknym śpiewem, i nikt nie odważył się przerwać występu oklaskami ani wtórować zespołowi. Tylko różne barwy głosów dobiegające spod ołtarza rozbrzmiewały w zabytkowej świątyni.

– Spotykanie się w okresie świąt Bożego Narodzenia na różnych koncertach, zwłaszcza kolędowych, ma wielkie znaczenie. Mieliśmy to szczęście gościć w naszej parafii słynny zespół „Mazowsze”. Wyjątkowa cisza panująca w świątyni świadczyła o przeżywaniu słuchanych kolęd oraz wewnętrznych doznaniach i postanowieniach ludzi, a także trwaniu przy Chrystusie – powiedział proboszcz parafii Przemienienia Pańskiego ks. prałat Ryszard Andruszczak, zwracając przy okazji uwagę na sposób przekazu i przeżycia samych artystów. – Inaczej kolędy brzmią w ustach tych, którzy tylko robią biznes, a w codzienności mają niewiele wspólnego z wiarą. Natomiast tu widać było ogromne poruszenie występujących. Patrząc na artystów, usta same poruszały się, by razem z nimi śpiewać i słowami kolęd modlić się – uściślił.

Będzie więcej?

Po zakończeniu koncertu wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Mazowieckiego Krzysztof Wawrzyniec Borkowski, który był jednym ze współorganizatorów występów „Mazowsza” w Garwolinie, podziękował artystom za wprowadzenie we wspaniały, bożonarodzeniowy klimat, a mieszkańcom miasta za atmosferę towarzyszącą występom. – To naprawdę wyśmienity koncert polskich kolęd, a zespół „Mazowsze” i piękne głosy artystów sprawiły, że te chwile spędzone w bożonarodzeniowym nastroju stały się niezapomniane – zauważył wicestarosta garwoliński Marek Chciałowski. Podobne opinie wyrażali po koncercie jego uczestnicy, zaznaczając, że takich występów powinno być więcej.

Kto wie… Przecież „Mazowsze” gościło już w Garwolinie 6 lat temu. Zespół koncertował wówczas w kościele pw. M.B. Częstochowskiej.

Ale to jeszcze nie koniec muzykowania w kościele Przemienienia Pańskiego. W niedzielę 18 stycznia po Mszy św. wieczorowej koncertować będzie Chór Miasta Garwolina, a za kilkanaście dni znany góralski zespół wokalny.  

Waldemar Jaroń