Media katolickie współczesną amboną
1. W Uroczystość Objawienia Pańskiego wspominamy fakt objawienia się Chrystusa poganom. Ich reprezentantami są mędrcy, którzy przybyli, by oddać Mu pokłon. Wyruszyli w drogę dlatego, że zobaczyli gwiazdę nowo narodzonego Króla. Spośród wielu gwiazd, świecących na niebie, potrafili rozpoznać tę, która doprowadziła ich do poznania Prawdy.
Dzisiejszy człowiek żyje w świecie, który proponuje wiele życiowych dróg, w którym świeci mu wiele gwiazd. Chciałby postępować za prawdą, ale nie zawsze umie rozróżnić, które spośród wielu komunikatów i propozycji są dla niego właściwe. Mimo iż regularnie w świątyniach styka się z orędziem Ewangelii, to nie zawsze je rozumie, a czasem odbiera jako mało atrakcyjne. Głos z ambony nieraz przegrywa z komunikatem płynącym z telewizyjnych ekranów, radiowych głośników czy stronic kolorowych gazet i czasopism.
Dlatego też przepowiadanie Ewangelii powinno być wzmocnione głosem mediów katolickich. Paweł VI nazwał je „współczesną amboną” i stwierdził, że „Kościół byłby winny przed swoim Panem, gdyby nie używał tych potężnych pomocy, które ludzki umysł coraz bardziej usprawnia i doskonali” ). Stąd też wielokrotnie w nauczaniu Kościoła pojawia się wezwanie do tworzenia mediów katolickich i popierania ich przez wierzących.
2. Nasza diecezja ma dobre tradycje w tym względzie. Już na początku minionego stulecia docierała tu prasa katolicka. W dużej mierze były to czasopisma wydawane przez pochodzącego z Podlasia pioniera prasy katolickiej w Polsce – bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego. Wydawane przez niego pisma: dziennik „Polak-Katolik”, tygodnik „Posiew”, miesięczniki „Anioł Stróż” i „Kółko Różańcowe” na pewno były czytane na terenach dzisiejszej diecezji siedleckiej. Świadczą o tym listy, zarówno od kapłanów, jak i osób świeckich, licznie wówczas nadsyłane do redakcji z różnych miejscowości leżących na terenie naszej diecezji. Część tych listów została opublikowana w tychże pismach i do dzisiaj jest świadectwem żywego zainteresowania prasą katolicką w tamtym okresie oraz odbiciem życia religijnego poszczególnych parafii na naszym terenie.
Obecnie diecezja siedlecka cieszy się z posiadania własnych mediów katolickich: Katolickiego Radia Podlasie, tygodnika „Podlaskie Echo Katolickie” oraz portali internetowych: www.diecezja.siedlce.pl i www.radiopodlasie.pl
3. Moją wielką troską jest, by te media stale rozwijały się oraz by kształtowały w sercach i umysłach diecezjan właściwy obraz Pana Boga i Kościoła. Media katolickie mają za zadanie nie tylko wspomaganie głoszenia Ewangelii, ale także prowadzenie dyskusji z innymi poglądami czy wprost podejmowanie polemiki z fałszywym bądź niepełnym obrazem świata i religii, propagowanym niejednokrotnie przez media świeckie. Zastrzegają się one co prawda, że są obojętne wobec Kościoła, w rzeczywistości jednak nierzadko są nastawione doń wrogo.
Mając na uwadze rolę naszych mediów diecezjalnych zdecydowaliśmy uatrakcyjnić i udoskonalić naszą gazetę „Podlaskie Echo Katolickie”, aby jeszcze skuteczniej trafiała do swych czytelników. Zmiany dotyczą zarówno strony merytorycznej pisma, jak i jego cech zewnętrznych, obejmą także ulepszenie systemu dystrybucji.
Po głębokim namyśle zdecydowaliśmy się zmienić tytuł pisma – z „Podlaskie Echo Katolickie” na „Echo Katolickie”. Wynika to stąd, że duża część naszej diecezji wykracza poza geograficznie rozumiane Podlasie. Tytuł „Echo Katolickie” jest bardziej uniwersalny, co powinno ułatwić wszystkim diecezjanom utożsamienie się ze swoim pismem.
Ponadto pragniemy, by „Echo” stawało się coraz bardziej gazetą wychodzącą do czytelników. Chcemy być blisko Waszych spraw, codziennych zmartwień i kłopotów. Chcemy pisać o sprawach, którymi żyjecie na co dzień, dając przy tym klucz do rozumienia ich i odczytywania w świetle Ewangelii. Chcemy, byście dzięki lekturze „Echa” potrafili kształtować swe życie w świetle Ewangelii, a w szczególności na wzór Chrystusa-Sługi, który przyszedł, aby się uniżyć i oddać swoje życie dla zbawienia ludzi.
Niesłychanie ważną rzeczą we właściwym odbiorze pisma jest jego szata graficzna. Wiedzą o tym wydawcy czasopism świeckich, dlatego też co kilka lat zmieniają one swój wygląd, przyciągając czytelnika kolorowymi grafikami, dużymi zdjęciami czy też przejrzystą, ułatwiającą czytanie, makietą pisma.
Gazety katolickie, mimo posiadania znacznie mniejszych możliwości finansowych, powinny również spełniać te kryteria. Stąd też decyzja redakcji „Echa” o unowocześnieniu szaty graficznej pisma. Realizację tego zadania powierzono specjalistom w tym zakresie. Efektem ich pracy jest makieta pisma, spełniającego wszelkie kryteria współczesnego edytorstwa. Dzięki temu „Echo”, w swej nowej szacie graficznej, staje się pismem nowoczesnym, w niczym nie ustępującym pismom świeckim zarówno pod względem treści, jak i sposobu jej podania.
4. Aby prasa katolicka mogła się rozwijać, potrzebna jest wspólna troska i praca o jej kształt, zarówno ze strony redakcji, jak i czytelników oraz wszystkich ludzi dobrej woli.
Dlatego z całego serca apeluję do duszpasterzy i wszystkich osób działających w ramach struktur kościelnych – aby zaangażowali się w propagowanie i kolportaż „Echa Katolickiego” wśród parafian i w swoich środowiskach. Nadto bardzo proszę, aby informowali redakcję o wszelkich godnych uwagi wydarzeniach na terenie swoich parafii. Ci, którzy posiedli dar pisania, niech nadsyłają do redakcji swoje przemyślenia i artykuły.
Z moim apelem zwracam się do Czytelników i wszystkich Diecezjan – aby zrozumieli, że popieranie mediów katolickich jest naturalnym obowiązkiem każdego wierzącego człowieka. Zgoda na upadek tych mediów byłaby jednocześnie przyzwoleniem na rezygnację z ważnych kanałów kształtowania ludzkiego ducha, ludzkich umysłów i postaw. Lukę tę łatwo będą wypełniać inne media, nierzadko wrogo nastawione wobec wiary. Dlatego też proszę: nie żałujcie swego trudu, by sięgać po prasę katolicką, szczególnie po naszą diecezjalną gazetę. Piszcie do redakcji listy, przesyłajcie swoje uwagi i propozycje – tak, by „Echo Katolickie” stawało się naprawdę gazetą nas wszystkich;
Kieruję także swój apel do przedsiębiorców i biznesmenów, którzy w swej działalności podzielają treści i wartości katolickiej nauki społecznej, by zamieszczali reklamy swych firm i proponowali swoje usługi za pośrednictwem naszej gazety i innych naszych mediów. Jestem przekonany, że umieszczanie takich reklam w naszej gazecie będzie dla odbiorców znakiem i gwarancją rzetelności Waszych ofert, a dla naszych mediów może to stanowić materialne wsparcie.
Drodzy Diecezjanie! Mam nadzieję, że niniejsze słowa, które do Was kieruję w trosce o dobro duchowe ludzie naszego pokolenia, znajdą właściwe zrozumienie i przyjęcie. Aby to dobro mogło stawać się nasze i wspólne musimy sami uczyć się dzielić i współdziałać. Żywię nadzieję, że nasz wspólny wysiłek i wkład każdego z nas przyniesie owoc – światło na oświecenie dróg naszego życia.
Siedlce, 1 stycznia 2008, w Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki.
Bp Zbigniew Kiernikowski