Opinie
Źródło: DREAMSTIME
Źródło: DREAMSTIME

Medialne wychowanie pod kontrolą

Dzieci i telewizja - czy ten tandem ma szanse powodzenia? Naukowcy ostrzegają, że maluchy do 2 roku życia w ogóle nie powinny siadać przed telewizorem, a starsze poświęcić temu zajęciu nie więcej niż godzinę dziennie. Zwolennicy bratania się z telewizją od najmłodszych lat podkreślają jej edukacyjny charakter. No bo gdzie, jeśli nie na szklanym ekranie, dziecko zobaczy choćby pędzącą antylopę. Najważniejsze jest jednak, aby z telewizji nauczyć się mądrze korzystać.

Dziecko z rozdziawioną buzią i tępym wzrokiem wpatrujące się w telewizor, a dookoła błogi spokój – to częsty widok w wielu domach. Telewizja to medium, które jest ściśle związane z życiem rodzinnym. A dla rodziców stanowi chwilowe odciążenie od codziennych obowiązków wychowawczych.

Niania na pilota

W dzisiejszych czasach telewizja jest już nie tylko źródłem informacji, ale także jedną z wielu form spędzania wolnego czasu przez dziecko. Dzięki niej maluch często poznaje otaczający go świat, życie roślin czy zwierząt. A programy edukacyjne rozwijają zainteresowania i umiejętności oraz ułatwiają naukę. Są jednak domy, w których telewizor gra na okrągło, od rana do później nocy, a rodzice nie kontrolują tego, co oglądają ich pociechy. Ale są również rodziny, w których telewizyjny program jest towarem reglamentowanym. – Przyznaję, że nie zawsze wiem, co oglądają moje dzieci – stwierdza Magda, mama 10-letniego Kacpra i 4-letniej Karoliny. – Nad starszym już dawno straciłam kontrolę. ...

Kinga Ochnio

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł