Między przeszłością a przyszłością
Dawniej opiekę nad dziećmi sprawowali rodzice i dziadkowie. Chociaż dziś tak się prawie nie zdarza, to nadal babcia i dziadek mają do odegrania w życiu dzieci ważną rolę. To oni przekazują wiarę, uczą poszanowania drugiego człowieka, dbałości o dziedzictwo i tradycję - a czynią to poprzez opowieści, z których wyłania się również świat ich beztroskiej zabawy. Z sentymentem lata dzieciństwa, które spędzała wspólnie z dziadkami, wspomina seniorka Alicja Mazurek. - Rodzice mojej mamy mieszkali w Suchożebrach, natomiast w domu, w którym się wychowywałam, był ojciec i matka mojego taty - mówi kobieta. - Mieszkaliśmy razem w miejscowości Przygody.
Pani Alicja mówi, że w rodzinie silna była wiara w Boga, co przejawiało się szczególnie w trudnych momentach życia, np. kiedy jej ojciec, żołnierz Armii Krajowej, więziony był na Pawiaku. Twierdzi, iż orędownictwo Matki Bożej sprawiło, że wrócił szczęśliwie do domu. Modlitwa umacniała wszystkich, spajała więzy rodzinne. – Z dziadkami wspólnie odmawialiśmy Litanię Loretańską w maju, a w czerwcu modliliśmy się Litanią do Najświętszego Serca Pana Jezusa – wspomina kobieta.
Lata dzieciństwa to wiele radosnych i przyjemnych chwil spędzanych przy najstarszych członkach rodziny. – Do dziś pamiętam bułeczki drożdżowe z nadzieniem z marchwi lub buraków cukrowych, które piekła moja babcia. W tamtych trudnych latach to był najlepszy prezent, jaki mogłam otrzymać: ciepłą bułeczkę – wyznaje pani Alicja.
Prezenty, zwłaszcza te pod choinkę przy okazji świąt Bożego Narodzenia, przypomina urodzony w 1949 r. Piotr Struczyk z Komarówki Podlaskiej. ...
Joanna Szubstarska