Miesiąc pełen Serca i Miłości
Obecność kultu Serca Jezusowego w Kościele nie jest przypadkowa. Wprawdzie w swojej oficjalnej formie liturgicznej został on zatwierdzony w 1765 r., a dla Kościoła powszechnego dopiero w 1856 r., to istniał wcześniej w praktyce liturgicznej Kościołów lokalnych. Wymownym tego świadectwem jest choćby memoriał biskupów polskich do Stolicy Apostolskiej. Wiele diecezji i krajów, także królowie Polski, zwracali się z prośbą do papieża o zatwierdzenie kultu. Jedną z jego form był kult pięciu ran Jezusa, wśród których podkreślano ranę boku. Już w średniowieczu oddawano cześć Jezusowi, zwracając uwagę na Jego zbawczą i bezinteresowną miłość, której najwymowniejszym wyrazem stały się otwarty bok Zbawcy oraz Eucharystia.
W objawieniach w Paray-le-Monial Jezus ukazał św. Małgorzacie Marii Alacoque swoje Serce, mówiąc jej o miłości do ludzi i żaląc się, że jest ono przez tak wielu wzgardzone i odrzucone. Prosił, by ci wszyscy, którzy są wrażliwi na Jego dar miłości, odpowiedzieli na nią przez wynagrodzenie i zerwanie z grzechem oraz dar swojej miłości.
Czy rzeczywiście nie odnajdziemy żadnych wskazań ewangelicznych dotyczących Serca Jezusowego? Zanim odpowiemy na to pytanie, trzeba wyraźnie podkreślić, że istotą kultu Bożego Serca nie jest jedynie uczczenie jednego, szczególnego organu ciała Jezusa. ...
MD