Region
Kancelaria Premiera RP
Kancelaria Premiera RP

Miliony na ulice

W poniedziałek 30 stycznia premier Mateusz Morawiecki i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak kolejny raz odwiedzili 18 Dywizję Zmechanizowaną.

Jedną z głównych deklaracji, jakie padły tego dnia, była ta o zwiększeniu wydatków na obronność Polski nawet do 4% PKB. O równie ważnej, a może nawet ważniejszej dla mieszkańców Siedlec sprawie, bo środkach na budowę dróg w mieście, przypomniał poseł Krzysztof Tchórzewski. - Chcę podkreślić roboczą część spotkania premiera z dowództwem, bo związana ona była z przekroczeniem pewnych etapów realizacji dywizji w naszym mieście - tłumaczył podczas spotkania z dziennikarzami, w którym wziął udział również Wojciech Kudelski, były prezydent miasta, obecnie radny sejmiku województwa mazowieckiego.

– Zaawansowanie jest na tyle duże, że być może koszary zostaną ukończone wcześniej niż planowano – dodał K. Tchórzewski. Zauważył również, że w prace zaangażowane są siedleckie firmy, co bardzo cieszy, zaś ilość cywilnych pracowników jednostki zwiększy się o ok. 800 osób.

Wizyta premiera w Siedlcach, choć zdominowana przez ogólnokrajowe kwestie polityczne, miała ważny cel: przekazanie informacji o inwestycjach, które wkrótce rozpoczną się w mieście, a związane są z rozwijającą się jednostką wojskową. – Cieszy mnie bardzo fakt podpisania pod koniec stycznia dwóch umów kierujących do Siedlec łącznie 160 mln zł. – podkreślił K. Tchórzewski. Strona wojskowa wyznaczyła dwa priorytetowe zadania, które będą realizowane przez miasto, co oznacza budowę dróg pozwalających na lepsze skomunikowanie jednostki. Na pierwsze z nich pn. „Połączenie 18 Dywizji Zmechanizowanej w Siedlcach z DK 2”, które obejmie pracami ulice: Pamięci Ofiar II Wojny Światowej, Okopową, Artyleryjską, Garwolińską oraz Siedlecką, przeznaczono blisko 80 mln zł. Jej zakończenie zaplanowano na koniec 2025 r. Z kolei na „Połączenie 18 Dywizji Zmechanizowanej w Siedlcach z DK 2 i DK 63” przeznaczono 82 mln zł, a prace prowadzone na ulicach Składowej i Łukowskiej powinny zakończyć się pod koniec 2026 r. – Miasto do tych zadań nie dokłada nic – podkreślał poseł, ubolewając nad małym zainteresowaniem siedleckiego samorządu tym obszarem inwestycji. – Takich pieniędzy na drogi jednorazowo nigdy nie było w naszym mieście – podkreślił K. Tchorzewski. – Gdyby do tego doszły inwestycje miasta, mieszkańcy byliby usatysfakcjonowani.

 

Szansa dla miasta

Zarówno M. Morawiecki i M. Błaszczak, jak też K. Tchórzewski i W. Kudelski podkreślali tego dnia, że wraz ze zmianą władzy w Polsce zmieniło się również podejście do obronności i zagospodarowania wschodniej części naszego kraju. – Zakończył się etap podziału na dwie Polski, czyli na tę, która ma być broniona i która nie. Likwidowanie wojsk na wschodzie kraju wynikało z założenia, że etap obrony będzie na Wiśle. Teraz budowa jednostek i umocnień trwa na całej granicy, a to, co dzieje się na Ukrainie, nie pozostawia złudzeń, że musimy mieć silną armię i uzbrojenie – akcentował K. Tchórzewski. W. Kudelski z kolei przypomniał, że kiedy został prezydentem, otrzymał do zaopiniowania koncepcję strategii zagospodarowania przestrzennego Polski do 2030 r. – Było w niej założenie, że Polska po prawej stronie Wisły jest do zachwaszczenia. Nawet nie do zalesienia, bo szkoda na sadzonki – wspominał ówczesną argumentację rządzących. – Rozwój infrastruktury nie wychodził za Wisłę w tym programie. Pytaliśmy: dlaczego? Usłyszeliśmy, że zawsze był potrzebny pas przejściowy między Wschodem a Zachodem na jakieś ewentualne działania wojenne i szkoda inwestować w to – wspominał, dodając, że likwidacja armii była konsekwencją tego postępowania. – To trzeba przypominać mieszkańcom – dodał. – Dlatego z całą mocą trzeba podkreślać, że dopiero za rządów PiS nastała dobra atmosfera do budowania wojska w Siedlcach. Ulokowanie dowództwa dywizji w Siedlcach to olbrzymi sukces i szansa na rozwój miasta.

JAG