Miłość mocniejsza niż śmierć
Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał.
Przypomnijcie sobie, jak wam mówił, będąc jeszcze w Galilei: Syn Człowieczy musi być wydany w ręce grzeszników i ukrzyżowany, lecz trzeciego dnia zmartwychwstanie”. (Łk 24,5-7). Zapomnieli o tym, bowiem w pamięci ciągle mieli aresztowanie Mistrza, Jego mękę i straszną śmierć. Jednocześnie zmagali się z wielkimi wyrzutami sumienia. Boleśnie czuli, że zawiedli i stchórzyli. To zaskakujące, że o zapowiedzi zmartwychwstania pamiętali faryzeusze i uczeni w piśmie. To oni poszli do Piłata ze słowami: „Panie, przypomnieliśmy sobie, że ów oszust powiedział jeszcze za życia: «Po trzech dniach powstanę». Każ więc zabezpieczyć grób aż do trzeciego dnia, żeby przypadkiem nie przyszli jego uczniowie, nie wykradli Go i nie powiedzieli ludowi: «Powstał z martwych». I będzie ostatnie oszustwo gorsze niż pierwsze” (Mt 27,63-64).
Przypomnijcie sobie, jak wam mówił, będąc jeszcze w Galilei: Syn Człowieczy musi być wydany w ręce grzeszników i ukrzyżowany, lecz trzeciego dnia zmartwychwstanie”. (Łk 24,5-7). Zapomnieli o tym, bowiem w pamięci ciągle mieli aresztowanie Mistrza, Jego mękę i straszną śmierć. Jednocześnie zmagali się z wielkimi wyrzutami sumienia. Boleśnie czuli, że zawiedli i stchórzyli. To zaskakujące, że o zapowiedzi zmartwychwstania pamiętali faryzeusze i uczeni w piśmie. To oni poszli do Piłata ze słowami: „Panie, przypomnieliśmy sobie, że ów oszust powiedział jeszcze za życia: «Po trzech dniach powstanę». Każ więc zabezpieczyć grób aż do trzeciego dnia, żeby przypadkiem nie przyszli jego uczniowie, nie wykradli Go i nie powiedzieli ludowi: «Powstał z martwych». I będzie ostatnie oszustwo gorsze niż pierwsze” (Mt 27,63-64).
Uczeni nie wierzyli, że Nauczyciel z Nazaretu może wyjść żywym z grobu. Nie zakładali nawet takiej opcji. Obawiali się jedynie, by zapewnienia Jezusa nie stały się bazą do matactw ze strony apostołów. Gdyby zobaczyli uczniów siedzących w zamkniętym wieczerniku, utwierdziliby się, że nie w głowie im było żadne wykradanie ciała, bo śmierć Mistrza wydawała się im definitywnym końcem. ...
Agnieszka Wawryniuk