Diecezja
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Młody Kościół ciągle żywy!

3 tys. młodych ludzi uczestniczyło 28 marca w XXX Światowym Dniu Młodzieży obchodzonym lokalnie w diecezjach na całym świecie. Radość, entuzjazm, głośny śpiew i gromkie brawa - taka atmosfera panuje na spotkaniach od 30 lat.

Nierzadko spotykamy się ze stwierdzeniem, że kościoły pustoszeją, ludzie odchodzą od wiary, a dla młodzieży bardziej niż świat realny liczy się wirtualny. Czy na pewno? Ostatnia sobota pokazała, że młody Kościół nadal żyje i ma się całkiem dobrze!

Mury kościoła pw. św. Józefa w Siedlcach były po brzegi wypełnione przedstawicielami niemalże wszystkich parafii.

Przewodnim tematem spotkania było szóste błogosławieństwo: „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą”. W programie znalazły się świadectwa, drama, adoracja, Eucharystia i Droga Krzyżowa. Za poszczególne elementy odpowiedzialne były rejony ŚDM i ich duszpasterze.

Prosty przekaz: zwycięstwo Jezusa

Młodzi preferują różne formy przekazu. Rejon radzyński przygotował pantominę pt. „Błogosławieni czystego serca” ukazującą łatwość odstąpienia od miłości Chrystusa na rzecz przyjemności współczesnego świata, tj. pieniędzy, używek, zakupów czy mody. – Punktem kulminacyjnym było zwycięstwo Jezusa, który bierze na siebie wszystkie nasze grzechy, dając w zamian czyste i pełne miłosierdzia serce. Prosty, ale jednocześnie tak wymowny przekaz skłaniał do refleksji nad własnym życiem – dzieli się wrażeniami Bartek.

Powołanie i pasja

Nawiązując do Roku Życia Konsekrowanego, organizatorzy zaprosili osoby żyjące we wspólnotach zakonnych i ruchach katolickich. O swoim powołaniu i rozwoju pasji opowiedziała s. Urszula Sępkowska ze Zgromadzenia Sióstr Służek NMP Niepokalanej. Wszystko zaczęło się od spowiedzi w Licheniu, kiedy za pokutę kapłan wyznaczył jej uczestnictwo w codziennej Eucharystii przez dwa tygodnie. Wtedy jako 15-letnia dziewczyna zaczęła rozeznawać swoje powołanie. Zdecydowała się wstąpić do zakonu bezhabitowego, w którym trwa już 19 lat. Nie przeszkodziło jej to w rozwoju pasji. Zaraz po Chrystusie jej drugą miłością jest rzeźbiarstwo. Ukończyła Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie.

Dwa kolejne świadectwa to wypowiedzi członków wspólnoty Focolari – Maksymiliana i Franciszka. Ruch zainicjowany został w Trydencie w 1943 r. W naszej diecezji jedno z tzw. miasteczek znajduje się w Trzciance k. Wilgi, gdzie ludzie żyją na wzór rodziny z Nazaretu, realizując przesłanie: „Aby wszyscy byli jedno”. Najważniejszym zobowiązaniem członków ruchu jest przykazanie wzajemnej miłości, aby utrzymać żywą relację z Jezusem. Maksymilian i Franciszek nie bali się też mówić o trudnościach w porozumiewaniu z innymi członkami wspólnoty. Oczyszczający jest wtedy Chrystus i tzw. godzina prawdy, kiedy uczestnicy mówią otwarcie, co leży im na sercu.

Czystość serca jest dla wszystkich

Pełne euforii śpiewy ucichły, gdy na ołtarzu zagościł Najwspanialszy Gość – Jezus Chrystus w Najświętszym Sakramencie. Modlitwę przygotował i prowadził rejon parczewski. – Nigdy nie byłem na podobnym spotkaniu. Chodziłem na Msze św., ale szczególną radość odkryłem dopiero wtedy, gdy zaangażowałem się w życie Kościoła, a dokładnie – kiedy stałem się liderem ŚDM – opowiada Kuba.

Centralnym punktem spotkania była Eucharystia pod przewodnictwem biskupa siedleckiego Kazimierza Gurdy z udziałem bp. Piotra Sawczuka oraz duszpasterzy młodzieży. W homilii biskup nawiązał do osoby Jana Pawła II, który jest inicjatorem ŚDM. Jego relikwie towarzyszyły młodym w kościele i podczas Drogi Krzyżowej. – Zbliżamy się do najważniejszych dla ludzi wierzących wydarzeń. Jutro młodzi zgromadzą się w Rzymie. My stajemy wokół Chrystusa już dzisiaj. Mam nadzieję, że wasze serca są otwarte na Jego przyjście – wyrażał nadzieję biskup, wielokrotnie nawiązując w swoim wystąpieniu do hasła ŚDM: „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą”. – To błogosławieństwo jest bardzo ważne. Powinniśmy o tym mówić! Czystość serca jest dla wszystkich – zarówno młodszych, jak i starszych. Daje radość i szczęście – tłumaczył bp Gurda. Mówił także o relacjach. Najważniejsza z nich to Bóg, ale w czystości serca chodzi także o odniesienie do drugiego człowieka. – Jesteśmy, aby kochać i być kochanym. Miłości powinniśmy się uczyć od Jezusa. – Musicie iść pod prąd, bez względu na to, ile będzie to kosztowało. Nie trzeba się bać, wstydzić. Trzeba z radością o tym mówić! – apelował biskup.

Poświęć kilometr

Po Eucharystii rejon rycki zajął się sprawnym rozdawaniem pakietów w ramach akcji „Poświęć kilometr”. Jej celem jest zbiórka funduszy na przyjazd młodych z Boliwii i Czadu. To kraje, gdzie posługują nasi misjonarze – ks. Tomasz Denicki, ks. Stanisław Tymoszuk i ks. Jarosław Dziedzic, który za pomocą współczesnych technik przekazu osobiście zaprosił do włączenia się w kampanię.

Podróż do Polski na spotkanie z papieżem Franciszkiem to dla młodzieży z tamtych terenów wyprawa życia. 19 kwietnia we wszystkich parafiach w diecezji będzie możliwość zakupu dowolnej ilości kilometrów. Cena jednego to 1 zł. Zebrane środki zostaną przeznaczone na podróż do Polski. Młodzi z Czadu i Boliwii wezmą udział w ŚDM w Krakowie, a wcześniej odwiedzą naszą diecezję.

Z krzyżem na ramionach

Na koniec młodzi z krzyżem na ramionach wyszli na ulice miasta. Rozważania do tegorocznej Drogi Krzyżowej przygotowała młodzież z Łukowa i Międzyrzeca Podlaskiego. Droga na siedleckie błonia, gdzie znajduje się krzyż papieski, stanowiła okazję do refleksji nad cierpieniem Chrystusa, naszym życiem. Było to także świadectwo wiary: młody Kościół mówi o swoich wartościach i nie wstydzi się pokazywać tego całemu światu.

Ilona Trojnar