Młodzi chcą być wysłuchani
Księże Biskupie, pod koniec stycznia obradowała Rada KEP ds. Duszpasterstwa Młodzieży. Jakie plany ma ona na najbliższą przyszłość?
Celem rady jest inspirowanie duszpasterstwa młodych w poszczególnych diecezjach, wspólnotach, zgromadzeniach zakonnych. Zasiadają w niej: dziewięciu biskupów, duszpasterze młodzieży oraz przedstawiciele młodych reprezentujący w polskim Kościele trzy znaczące środowiska:
Ruch Światło-Życie, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży oraz Fundację Dzieło Nowego Tysiąclecia. Obecnie najpilniejszym zadaniem jest przygotowanie dokumentu analizującego aktualny stan społeczno-kulturowy oraz religijny pokolenia młodych Polaków. Zostaliśmy o to poproszeni przez Radę Konferencji Episkopatu Europy, czyli CCEE, która zrzesza 39 państw i każde z nich ma taki raport przedstawić. Myślę, że to ważne, by ukazać procesy, jakie od kilku lat dokonują się w młodych. Celem rady jest również integracja środowisk pragnących w dzisiejszej rzeczywistości towarzyszyć młodzieży. Mam tu na myśli duszpasterstwa diecezjalne, ale także różne instytucje, np. Krajowe Biuro Światowych Dni Młodzieży czy formacje harcerskie. To budujące, że ich liderzy widzą w radzie wspólną platformę spotkania i namysłu nad tym, jak być z młodymi w tak szybko zmieniającym się świecie.
Czy jest na to jakaś recepta? Na jakich filarach powinno dziś opierać się duszpasterstwo młodzieży?
Przede wszystkim trzeba traktować młodych podmiotowo, czyli widzieć w nich partnerów drogi formacyjnej, a nie jedynie odbiorców treści przekazywanych z ambony. Duszpasterstwo młodzieży powinno przeradzać się w formę wzajemnego kroczenia, wyjaśniania sobie różnych rzeczy. Oni potrzebują nie tylko przestrzeni, w której będą wysłuchani, ale także przewodników i towarzyszy swojej drogi. Doskonałym przykładem tego, czym dzisiaj mogłoby być wspomniane duszpasterstwo, jest biblijny obraz, w którym Jezus przyłącza się do uczniów zmierzających do Emaus. Nie zawraca ich od razu do Jerozolimy, gdzie powinien zgromadzić się Kościół po zmartwychwstaniu Pana, ale idzie z nimi nawet w stronę przeciwną i cierpliwie tłumaczy to, co w pismach odnosiło się do Mesjasza. ...
Jolanta Krasnowska