Aktualności

Młodzi z sercem na dłoni

Uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Prusa w Siedlcach mają mnóstwo pomysłów, jak pomagać seniorom, i realizują je - skutecznie!

Przede wszystkim chcą niwelować poczucie osamotnienia, które tak często towarzyszy osobom starszym, a robią to poprzez integrację z młodzieżą. Swój projekt społeczny „Generacja Wsparcia” prowadzą w ramach ogólnopolskiej olimpiady „Zwolnieni z Teorii”. – Chcemy robić coś więcej, aktywnie brać udział w życiu naszej społeczności, a już szczególnie, gdy trzeba pomóc komuś, kto tego potrzebuje – zdradza motywację uczniów kierownik projektu Krzysztof Drzewiecki.

 

Słodko i wesoło

Okazuje się, że także zaangażowanie ze strony uczniów mobilizuje ich do dalszego działania. A w swoim dorobku mają już kilka akcji, m.in. „List seniora do św. Mikołaja” – seniorzy z siedleckiego DPS-u zostali poproszeni o napisanie listów do św. Mikołaja (było ich 100!), a potem uczniowie siedleckich szkół spełnili marzenia starszych osób. – Listy, które przydzielaliśmy, rozeszły się w dwa dni! – mówi K. Drzewiecki. A ponieważ uczniowie chcieli sami wręczyć prezenty seniorom, mieli okazję zrobić to podczas finału akcji.

Był też Dzień Babci i Dziadka, podczas którego pensjonariuszy odwiedziły dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 4 w Siedlcach i wystawiły urocze przedstawienie. Był też słodki poczęstunek, zorganizowany dzięki jednej z lokalnych cukierni, i międzypokoleniowe warsztaty multimedialne, podczas których młodzież rozmawiała z seniorami, starając się o zaznaczenie ciekawych, a czasami nawet śmiesznych różnic między pokoleniami.

 

Efekt nas zaskoczył

Jak przyznają licealiści, prowadzenie tych działań to – obok realizacji założonego celu – nowe doświadczenia. I choć poświęcają na to naprawdę sporo czasu, który nieraz trudno wygospodarować, efekty wszystko wynagradzają. – Dzięki nim cały czas mamy chęć do dalszego prowadzenia projektu – mówi K. Drzewiecki. – Odzew ze strony młodzieży jest niesamowity. Przykład? Proszę bardzo: przy okazji organizacji Wielkiego Kiermaszu Charytatywnego zostaliśmy troszkę niemile zaskoczeni. Niecałe dwa dni przed nim okazało się, że nasz partner nie wywiąże się z początkowych ustaleń i nie będzie mógł nas wesprzeć w produkcji ciast w takim stopniu, jak się pierwotnie umówiliśmy. W zasadzie był to ułamek początkowych założeń. W 24 godziny udało nam się tak zmobilizować społeczność szkolną, że sami byliśmy w szoku. Nasi koledzy i koleżanki przygotowali słodkie wyroby w niewyobrażalnej ilości. Ciast wystarczyło na aż cztery szkoły! – dodaje, podkreślając, że przez dwa dni w czterech szkołach, przy udziale kilkunastu wolontariuszy i dziesiątek osób, które przygotowały słodkości, udało się zebrać 3,5 tys. zł. To efekt kiermaszu zorganizowanego w „Prusie”, SP2, SP5 i SP7, z którego dochód wesprze DPS w Siedlcach.

JAG