Rozmaitości
Źródło: WAJ
Źródło: WAJ

Młodzi zabójcy

Sierpień to czas, kiedy młodzi kierowcy powodują najwięcej wypadków. Z ich winy giną trzy osoby dziennie.

Tak wynika z policyjnych statystyk. Właśnie ruszyła nowa kampania społeczna, która ma zwiększyć świadomość kierowców i poprawić bezpieczeństwo na polskich drogach. „Użyj wyobraźni” – apelują autorzy akcji do młodych kierowców. Chodzi o tych w przedziale wiekowym 18-24 lat. To oni najczęściej powodują wypadki. Przyczyną jest zazwyczaj brak doświadczenia w kierowaniu samochodem lub motocyklem, ale także brawura, wsiadanie za kierownicę pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Policja chce uświadomić młodym i ich rodzinom, że samochód nie jest zabawką, a wsiadanie za kierownicę czyni nas współodpowiedzialnym za to, co dzieje się na drodze.

– Liczby są szokujące – mówi komendant główny policji Andrzej Matejuk. – W 2008 r. na polskich drogach zginęło ponad 5,5 tys. osób. Najwięcej w weekendy, kiedy młodzi kierowcy wracają np. z dyskotek. Dlatego nie wystarczą już policyjne kontrole, wideorejestratory i fotoradary, ale konieczna jest też zmiana świadomości kierowców, m.in. za pomocą kampanii społecznej – dodaje.

Policja chce, by dyskusja nad problemem przeniosła się do dyskotek i pubów, gdzie młodzi kierowcy najczęściej rozmawiają. Być może sprawi to, że przestaną się przed sobą popisywać, a współpasażerowie też zwrócą uwagę na to, jak jedzie kierowca. Jednak kampania skierowana jest nie tylko do młodzieży. Rodzice również powinni zwrócić uwagę na problem, bo najczęściej to oni użyczają auta swoim dzieciom.

Liczba wypadków spowodowanych przez młodych kierowców oraz ich ofiar śmiertelnych w ostatnich latach wzrasta. W 2006 r. młodzi spowodowali blisko 8700 wypadków, w których zginęły 993 osoby; w 2007 r. – ponad 9200 wypadków i 999 ofiar śmiertelnych. W 2008 r. było to już ponad 9350 wypadków i 1018 zabitych. Najczęstsze przyczyny to nadmierna prędkość, nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu i nieprawidłowe wyprzedzanie.


Krzysztof Semeniuk – Oficer Prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej

Czy takie akcje mają sens?

Każde działanie, które może uratować choć jedno ludzkie życie lub zdrowie, ma sens. Akcja, jak sama nazwa wskazuje, ma przemówić do ludzkiej wyobraźni. Prawo jazdy to nie licencja na zabijanie – z takim hasłem zwracamy się do młodych kierowców. Chcemy w ten sposób ograniczyć brawurę i nierzadko spotykaną nieodpowiedzialność wśród kierowców. Samochód nie jest zabawką, samochód jest niebezpiecznym narzędziem.

Jak skutecznie uczulać kierowców na kwestie bezpieczeństwa?

Przede wszystkim musimy dotrzeć do ich świadomości. Muszą zdawać sobie sprawę, że oprócz nich są jeszcze inni użytkownicy dróg, którym przez swą brawurę mogą wyrządzić krzywdę. Każdy kierowca musi dbać nie tylko o to, aby sam bezpiecznie dotarł do celu, ale też o to, by inni użytkownicy drogi czuli się bezpiecznie. Pamiętajmy, iż śmierć jeździ szybko.

Młodzi kierowcy powinni uważać bardziej?

Jak każdemu z nas doświadczenie przychodzi z czasem. Młodzi kierowcy muszą jednak wykazać się w początkowej fazie użytkowania samochodów dużą wyobraźnią, ponieważ jest to dla nich nowe doświadczenie. Tutaj duży ciężar spoczywa przede wszystkim na osobach udostępniających pojazd. Muszą uświadomić im, iż jazda samochodem jest przyjemna, ale zarazem to, że lekkomyślność, brawura i alkohol często zamieniają przyjemne chwile w życiowe tragedie, których piętno ciąży przez całe życie.

JAG